BuwLOG

100 lat traktatu ryskiego. Dyplomatyczno-bibliotekarskie zmagania o zwrot polskiego dziedzictwa kulturowego cz. 2

Postanowienia traktatu ryskiego umożliwiły powrót do BUW nie tylko zbiorów wywiezionych po trzecim rozbiorze Polski i w XIX w., lecz także mienia bibliotecznego ewakuowanego w głąb Rosji w początkowym okresie I wojny światowej.  Odzyskanie Gabinetu Rycin było wielkim, ale niestety jedynym sukcesem BUW w zakresie rewindykacji zbiorów uniwersyteckich.  W większości pozostały w Rosji, bo w XIX w. wcielono je do Biblioteki Cesarskiej w Petersburgu (potem przekształconej w Bibliotekę Publiczną w Petersburgu), której zasób uznano za światową wartość kulturalną, niepodlegającą podziałowi. Natomiast tysiące zwracanych rękopisów, inkunabułów i starych druków, głównie z Biblioteki Załuskich, niezależnie od wcześniejszej przynależności po powrocie do Warszawy i krótkim pobycie w BUW zostało w całości przekazanych nowo utworzonej Bibliotece Narodowej.  Zbiory ewakuowane na szczęście miały szansę wrócić na swoje miejsce.

Przebieg ewakuacji najcenniejszych zbiorów BUW do Rosji w czasie I wojny światowej nie jest jeszcze w pełni wyjaśniony i wymaga dalszych badań. Przed zbliżającym się frontem w 70 skrzyniach wywieziono z Warszawy  ponad 2900 tomów rękopisów, starych druków i archiwaliów bibliotecznych. Bibliotekarze obliczyli, że latem 1915 r. ewakuowano 1347 rękopisów w 1407 woluminach.  Według materiałów zachowanych w BUW stare druki pakowano w dniach 21-23 lipca 1915 r., zaś według źródeł rosyjskich jedyny transport książek do Moskwy miał miejsce już rok wcześniej, to jest w trakcie paniki wywołanej wybuchem wojny i liczył 1460 starych druków w 1484 woluminach. Wiadomo, że władze uniwersytetu ewakuowały się do Moskwy w lipcu-sierpniu 1914 r., wróciły w kwietniu roku następnego, by latem ponownie uciec przed wrogiem. Miejscem docelowym został Rostów nad Donem, którego elity starały się od lat o założenie uniwersytetu. Skrzynie z mieniem bibliotecznym przywieziono do Rostowa już w sierpniu roku 1915 i umieszczono w budynku gimnazjum. Tamże tylko częściowo rozpakowane przetrwały wojnę i rewolucję, nie wzbudzając większego zainteresowania czerwono- i białogwardzistów.  Powrót zbiorów do BUW nastąpił jesienią roku 1925. Książki przywieziono 23 października, zaś rękopisy 26 listopada.  Odzyskano 1476 starych druków w 1511 tomach oraz 1180 jednostek rękopisów w 1325 woluminach. 

Straty nie były wielkie ilościowo: w czasie przemieszczeń zaginęło 86 rękopisów i część zbiorów archiwum. Z biegiem czasu wyszło na jaw, że część zaginionych rękopisów przetrwała i obecnie znajdują się w Oddziale Rękopisów Rosyjskiej Biblioteki Państwowej w Moskwie.

*

Ewakuacja zbiorów Biblioteki Cesarskiego UW w 1915 r. objęła najcenniejsze stare druki z sygnatury 28…, czyli z liczącej ok. 9 tysięcy woluminów dawnej sali 28 Pałacu Kazimierzowskiego. Po roku 1883 zgromadzono tam rzadkości bibliograficzne, głównie z XV i XVI w. oraz prohibita.

De revolutionibus orbium coelestium… Kopernika, Norimbergae 1543

De revolutionibus orbium coelestium… Kopernika, Norimbergae 1543

Były wśród nich książki z dawnej Biblioteki Publicznej przy UW, ocalałe z konfiskaty zbiorów po klęsce powstania listopadowego, np. pierwsze wydanie De revolutionibus orbium coelestium Kopernika, Norimbergae 1543, czy unikatowa Ewangelia święta Pana Jezusa Chrystusa wedle Mattheusza świętego, Królewiec Pruski 1551, w tłumaczeniu Stanisława Murzynowskiego. Znajdowały się tam pozostałości wywiezionych do Petersburga księgozbiorów klasztornych, przykładowo: Macieja z Miechowa Chronica Polonorum, Cracoviae 1521, należąca do benedyktynów w Sieciechowie, Jana Mączyńskiego Lexicon Latinopolonicum, Regiomonti 1564, pochodzący od cystersów w Sulejowie czy Mikołaja Reja Zwierciadło, w Krakowie 1568, z biblioteki kanoników regularnych laterańskich w Czerwińsku. Z kolekcji zlikwidowanego Towarzystwa Królewskiego Warszawskiego Przyjaciół Nauk przechowywano między innymi Melodie na Psałterz Polski, przez Mikołaja Gomółkę uczynione, (przekładania J[ana] Kochanowsk[iego]), Kraków 1580.

W 28. sali umieszczono też nabytki dawnej Biblioteki Głównej (status BUW w latach 1861-1871), np. kilka wczesnych zbiorów polskiego prawa kupionych od bibliofila Kazimierza Stronczyńskiego, w tym dwa wydrukowane na pergaminie: Jana Łaskiego  Co[m]mune incliti Poloniae Regni privilegium, Cracoviae 1506 i Mikołaja Jaskiera, [Speculum Saxonum], in Cracovia 1535. Powyższe dzieła, jak znaczną część poloników zgromadzonych w 28. sali uwzględnił Teodor Wierzbowski w swojej trzytomowej, niestety nie kontynuowanej, Bibliographia Polonica XV ac XVI ss., Varsovia 1889-1894. Ponownie opracowano je w ośmiotomowym Katalogu druków XV i XVI wieku w zbiorach Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie, Warszawa 1994-2018 [1].

Sygnatury wszystkich wymienionych zabytków piśmiennictwa i czytelnictwa polskiego figurują w spisach przekazowych reewakuowanych książek. Wraz z dwutomowym inwentarzem 28. sali wróciły one szczęśliwie do BUW. Łaskawy los sprawił, że te cymelia przetrwały również kataklizm II wojny światowej i możemy się wciąż chlubić ich posiadaniem.

***

 

Horae Beatae Virginis Mariae, połowa XV wieku; 12,7×9 cm. Gabinet Rękopisów BUW, sygn. Rps nr 16

Wśród wywiezionych w 1915 r. i zwróconych w 1925 rękopisów znajdowały się godzinki, które obecnie noszą sygnaturę 16 [2]. Ten niewielki pergaminowy rękopis powstał w drugiej połowie XV w. w Toskanii. Świadczy o tym kalendarz liturgiczny, który zawsze był pierwszą częścią takiego modlitewnika. Prawdopodobnie przeznaczone były do użytku na miejscu, gdyż wśród szczególnie wyróżnionych świętych znalazł się czczony lokalnie św. Andrzej Corsini urodzony we Florencji toskański karmelita i biskup Fiesole. Oprócz wspomnianego kalendarza godzinki zawierają modlitwy: do Matki Boskiej (Officium parvum BMV), za zmarłych (Officium defunctorum), związane z Męką Pańską (Officium Passionis) oraz psalmy, litanie i pobożne medytacje. Jest to standardowy zestaw modlitw dla świeckich z tego okresu. Modlitewnik został ozdobiony inicjałami figuralnymi i zdobieniami filigranowymi.

Notatka stolarza Marczykowskiego z 26 maja 1856 r., Horae Beatae Virginis Mariae, połowa XV wieku; 12,7×9 cm. Gabinet Rękopisów BUW, sygn. Rps nr 16 .

Nie wiadomo kiedy trafił do Polski – nie zachowała się oryginalna średniowieczna oprawa, na której, być może, wpisali się pierwsi właściciele (powszechnym zwyczajem było umieszczanie wpisów własnościowych lub ekslibrisów na wewnętrznej stronie oprawy i na początkowych kartach samego rękopisu). Obecna oprawa pochodzi z XVIII w., z tego też czasu pochodzi najstarszy wpis proweniencyjny: „Pro Biblio[theca] P.” [tłum. Dla biblioteki P.]. Niestety nie wiadomo o jaką bibliotekę chodzi i gdzie się ona znajdowała – łacina była wtedy językiem powszechnie znanym i taki wpis mógł zostać uczyniony w nieomal każdym zakątku Europy! Kolejny – nieco zaskakujący – wpis własnościowy pochodzi z drugiej połowy XIX w. Na k. 91r ołówkiem wpisano następującą informację: „Józef Marczykowski stolarz dnia 26 maja 1856”. Nie wiadomo czy ów stolarz zakupił ten modlitewnik (tylko w jakim celu? Raczej nie znał łaciny i nie umiał czytać średniowiecznych modlitw!) czy go dostał  (może jako zapłatę za wykonanie jakiejś pracy na rzecz dotychczasowego właściciela?). Nie wiadomo też jaką drogą rękopis trafił do zbiorów Biblioteki Głównej (istniała w latach 1862-1871), ale pieczątka w dwóch miejscach rękopisu jest świadectwem, że już wtedy był własnością tej poprzedniczki BUW. Po epizodzie w Rostowie wrócił i od tamtej pory stanowi ozdobę kolekcji rękopiśmiennej BUW.

Tekst:

Agnieszka Fabiańska, Gabinet Rękopisów 
Elżbieta BylinowaGabinet Starych Druków

[1] Kolejno: Sd.612.454 (28.2.2.11), BUW XVI 4, 5458; Sd.614.82 (28.2.4.4), BUW XVI 2, 1267, zob. też H. Mieczkowska, Ełk – Królewiec – Warszawa : z dziejów unikatowych egzemplarzy Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie, w Rocznik Biblioteki Narodowej 37-38, 2006, s. 96-104; Sd.612.434 (28.2.2.2), BUW XVI 5, 6347; Sd.612.593 (28.3.1.10), BUW XVI 5, 6138/a; Sd.612.651 (28.2.2.5), BUW XVI 6, 8330/a; Sd.614.11 (28.3.4.39), BUW XVI 2, 1175; Sd.612.523 (28.18.3.18) BUW XVI 5. 5575; Sd.612.515 (28.2.1.4), BUW XVI 4, 5109/c

[2] Wersja cyfrowa rękopisu w Crispie: https://crispa.uw.edu.pl/object/files/416513/display/Default

Bibliografia:

Bohun Tomasz, Ewakuacja Cesarskiego Uniwersytetu Warszawskiego do Rostowa nad Donem w 1915 roku, Przegląd Historyczny 2001, s. 323-337, http://bazhum.muzhp.pl/media//files/Przeglad_Historyczny/Przeglad_Historyczny-r2001-t92-n3/Przeglad_Historyczny-r2001-t92-n3-s323-337/Przeglad_Historyczny-r2001-t92-n3-s323-337.pdf

Błażejewicz Olena, Dzieje Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie 1871-1915, Warszawa 1990 (Prace Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie 14), s. 129-135.  WD Z818.W27 B58

Kozerska Helena, Straty w zbiorze rękopisów w czasie I i II wojny światowej, Warszawa 1960. WD Z6621. W284 K69

Kuntze Edward, Zwrot polskich zbiorów bibliotecznych z Rosji, Kraków 1937 Mag. 82957

Matelski Dariusz, Grabież i restytucja polskich dóbr kultury od czasów nowożytnych do współczesnych. [T. 1-2], Kraków 2006. Rozdz. Rewindykacja i repatriacja z Rosji Radzieckiej i ZSRR, t. 1, s. 266-288., t. 2, s. 730-737.  WD DK4015. M37

Pietrzkiewicz Dorota, Spory o zbiory: Piotr Bańkowski – rewindykacja i ochrona dziedzictwa piśmienniczego, Pułtusk – Warszawa 2019 WD D819.P7 P54 

Pietrzkiewicz Dorota, „Z grabieży Katarzyny ocalone szczątki…”, czyli udział Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie w rewindykacji księgozbiorów na mocy traktatu ryskiego, „Z Badań nad Książką i Księgozbiorami Historycznymi”, 5, 2011, s. 246-272, http://www.lis.uw.edu.pl/badan/wp-content/uploads/2016/11/05_14.pdf

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.