Wojna to nie jest dobry czas dla kultury – tymi słowami można podsumować I Międzynarodową Interdyscyplinarną Konferencję Naukową „Wojna i książka”, która odbyła się w Poznaniu, w dniach 13-15 listopada 2019 roku. Około dwustu bibliotekarzy, historyków, muzealników, prawników i przedstawicieli innych dyscyplin naukowych z całego świata, w tym ponad czterdziestu referentów, spotkało się, by przedyskutować trudne i wciąż bolesne kwestie dotyczące księgozbiorów, bibliotek, wydawców i twórców literatury podczas konfliktów zbrojnych i politycznych.
Organizatorzy, czyli: Biblioteka Raczyńskich, Biblioteka Kórnicka PAN, Biblioteka Uniwersytecka w Poznaniu, Poznańskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk, Muzeum Historii Polski oraz Polski Komitet Błękitnej Tarczy (inspirująca wydaje się współpraca wielu instytucji w jednym mieście, w celu zorganizowania wspólnego przedsięwzięcia) uznali, że zbliżająca się 80. rocznica wybuchu II wojny światowej jest dobrą okazją do zorganizowania konferencji, będącej odpowiedzią na potrzeby środowiska naukowego, związanego z szeroko rozumianą ochroną dziedzictwa kulturalnego w Europie i na świecie. Dodatkową, równie istotną przesłanką było upowszechnienie rozmaitych aspektów wiedzy na temat strat dziedzictwa kulturalnego w poszczególnych krajach europejskich.
Podczas konferencji zaprezentowano rozmaite kategorie wojennych strat związanych z książką. Prelegenci z Polski, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Austrii, Izraela, Łotwy, Niemiec i Stanów Zjednoczonych w swoich wystąpieniach nawiązali nie tylko do okresu II wojny światowej, lecz także do konfliktów wcześniejszych (np. „potopu” szwedzkiego) i współczesnych (zimna wojna, wojna w Iraku).
Wśród poruszanych zagadnień znalazły się m.in.: dezorganizacja środowisk twórców, pośredników i odbiorców książki, losy bibliotek podczas konfliktów zbrojnych oraz ich późniejsza rekonstrukcja, zabezpieczanie i ochrona księgozbiorów oraz dóbr kultury podczas wojny. Wspólnie zastanawialiśmy się nad takimi aspektami, jak likwidacja skutków strat kulturalnych poniesionych w wyniku konfliktu zbrojnego i politycznego, czy też współpraca między bibliotekami przy opracowaniu i udostępnianiu księgozbiorów, które uległy znacznemu rozproszeniu. Poruszono również drażliwy problem restytucji, rewindykacji oraz roszczeń i rzeczywistych praw do zagrabionych dóbr intelektualnych.
Wystąpienia prelegentów i dyskusje toczyły się w ramach kilku głównych sesji tematycznych:
1. Książka jako nośnik idei, ideologii i polityki
2. Jak badać utracone księgozbiory? Problemy źródłoznawcze i metodologiczne
3. Wojny polsko-szwedzkie w XVII w. i ich konsekwencje w obszarze bibliotek
4. Księgozbiory ziemiańskie, kościelne i innych instytucji podczas i po II wojnie światowej
5. Między wojnami – twórcy i instytucje
6. Prewencja, ochrona i rekonstrukcja zbiorów bibliotecznych
7. (Dez)organizacja rynku książki podczas okupacji niemieckiej w latach 1939-1945
8. Krajobraz powojenny. Likwidacja skutków strat kulturalnych
Organizatorzy stanęli na wysokości zadania, przygotowując bogaty i zróżnicowany program. Uczestnicy konferencji mieli jednak trudny orzech do zgryzienia przy wyborze referatów, ponieważ podzielono je na panele zorganizowane w tym samym czasie i w dwóch różnych lokalizacjach. Bibliotekę Uniwersytecką w Warszawie reprezentowali Izabela Wiencek, kierownik Gabinetu Starych Druków oraz Łukasz Ratajczak z Gabinetu Rękopisów; mogliśmy więc rozdzielić się i wysłuchać najbardziej interesujących nas wystąpień. Ich wybór prezentujemy poniżej.
Jedno z pierwszych wystąpień – Z Warszawy do Krakowa i z powrotem: przypadek obiektu Davis 849, wygłosiła Antonia Bartoli, historyk sztuki, kustosz British Library w Londynie, specjalistka w dziedzinie badań nad pochodzeniem i restytucją zbiorów z okresu nazizmu. Autorka nakreśliła w nim historię pochodzenia obiektu Davis 849 z kolekcji British Library, który zidentyfikowano jako zrabowany w 1940 roku z Biblioteki Ordynacji Zamojskich manuskrypt wenecki, datowany na ok. 1590 rok. Przedstawiła również nieznaną wcześniej dokumentację, dotyczącą losów manuskryptu w okresie nazistowskim, jego odzyskania przez Polskę w 1948 roku i zagadkowej sprzedaży w domu aukcyjnym Sotheby’s w czerwcu 1962 roku.
Z ciekawym referatem wystąpił prof. dr hab. Marek Sroka z Uniwersytetu w Illinois, który dokonał analizy misji Biblioteki Kongresu, realizowanej w powojennych Niemczech. Skoncentrowano się wówczas na pozyskiwaniu druków niemieckich wydawanych w czasie wojny we wszystkich czterech sojuszniczych strefach okupacyjnych. Uczestnicy misji współpracowali z rządem amerykańskim w celu uporządkowania skonfiskowanych nazistowskich zbiorów wojskowych lub partyjnych oraz przygotowaniu i zabezpieczaniu ich transportu do Stanów Zjednoczonych, co w konsekwencji prowadziło do masowej „denazyfikacji” niemieckich bibliotek publicznych.
Agata Michalska z Książnicy Pomorskiej im. Stanisława Staszica w Szczecinie wygłosiła referat poświęcony zbiorom Biblioteki Gimnazjum Mariackiego (Marienstifts-Gymnasium). Na przykładzie przechowywanych tam u progu dwudziestego stulecia bezcennych inkunabułów, które po II wojnie światowej uległy rozproszeniu, autorka ukazała wpływ konfliktu zbrojnego i jego następstw na stan zachowania i rozlokowania piętnastowiecznych ksiąg, będących własnością szczecińskiej biblioteki gimnazjalnej.
Temat przedstawiony przez dr Annę Bujko z Biblioteki Uniwersyteckiej w Olsztynie dotyczył znaków proweniencyjnych najdawniejszych zbiorów książnicy, badanych w kontekście dziedzictwa kulturowego Warmii i Mazur. Prace, dofinansowane przez MNiSW, objęły zbiór książek wydanych pomiędzy 1801-1945 r., które do 1950 r. przynależały do Wyższych Szkół Gospodarstwa Wiejskiego w Cieszynie i w Łodzi. W sumie w 2017 i 2018 r. przejrzano ponad 7 tys. woluminów pod kątem znaków własnościowych, które następnie zarejestrowano w katalogu online. Generalnie, jeśli chodzi o temat proweniencji, przewijał się on podczas całych obrad, podnoszono też postulat ogólnopolskich badań w tym zakresie.
Historyk sztuki dr Monika Kuhnke z Ministerstwa Spraw Zagranicznych przedstawiła problem restytucji Biblii Płockiej i Pontyfikału Płockiego, zagrabionych w czasie ostatniej wojny z Seminarium Duchownego w Płocku. Pierwszy z zabytków wrócił do Polski w 1978 r., drugi dopiero kilka lat temu. Jak wykazała dr Kuhnke na tych dwóch przykładach, w odzyskiwaniu dzieł sztuki zasadnicze znaczenie ma aktualny klimat polityczny, ale mają też wpływ inne okoliczności towarzyszące. Np. do odzyskania Pontyfikału przyczyniło się bezpośrednio niezwiązana z tą restytucją tzw. afera Gurlitta, gdy w 2012 r. odkryto w Monachium ogromną kolekcję dzieł sztuki, przechowywaną przed syna nazistowskiego marszanda.
Wystąpienie Beaty Gryzio z Polskiej Akademii Nauk Biblioteki Gdańskiej było ciekawą próbą sfinalizowanej w 2016 roku historii identyfikacji, negocjacji, a wreszcie odzyskania kilkunastu piętnastowiecznych druków, które do II wojny światowej przechowywane były w zasobach Danziger Stadtbibliothek, a następnie wskutek rozproszenia wojennego zaginęły, aby po wielu latach znów powrócić do gdańskiej książnicy.
Słuchacze podejmowali ożywioną dyskusję z prelegentami, dzieląc się swoimi przemyśleniami i doświadczeniem, związanym z problemami poruszonymi w zaprezentowanych referatach. Wszyscy zgodnie uznali potrzebę doskonalenia obszarów wyeksponowanych w ramach paneli tematycznych, wdrażania zaproponowanych rozwiązań i prowadzenia pogłębionych badań, związanych z ochroną dziedzictwa kulturalnego. Organizatorzy zadeklarowali, że konferencja będzie miała charakter cykliczny, a kolejna edycja odbędzie się za dwa lata.
Uczestnicy konferencji mieli dodatkowo możliwość zwiedzenia Biblioteki Uniwersyteckiej w Poznaniu, obejrzenia wybranych zbiorów specjalnych z kolekcji Biblioteki Raczyńskich i Biblioteki Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, a także wizyty w Muzeum Literackim im. Henryka Sienkiewicza. Dużym zainteresowaniem cieszył się wyjazd do Biblioteki Kórnickiej i Pałacu w Rogalinie, gdzie zaprezentowano m.in. zrekonstruowany londyński gabinet Edwarda Bernarda Raczyńskiego, Prezydenta RP na Uchodźstwie, w którym przepracował 26 lat swego życia. Niedawno drobiazgowo odtworzono też wnętrze neorokokowej biblioteki, z dębowymi szafami i boazeriami – aby ją zobaczyć, z pewnością warto pojechać do Rogalina.
Relację przygotowali: Łukasz Ratajczak (Gabinet Rękopisów BUW), Izabela Wiencek (Gabinet Starych Druków BUW).
Zdjęcia: Łukasz Ratajczak