
W połowie maja przywitało nas piękne słońce Toskanii. Po perypetiach związanych z podróżą czekało nas wyzwanie rozplanowania dojazdów do pięciu bibliotek powstałego w 1321 r. Uniwersytetu Florenckiego (Università degli Studi di Firenze).

Istotnym punktem programu Granada Library Staff Training Week były wystąpienia uczestników prezentujące ich rodzime biblioteki uniwersyteckie. Większość prezentacji zawierała standardowe, wikipedyczne informacje o placówkach, niektóre pokazywały też ciekawe projekty i praktyki realizowane w bibliotekach uniwersyteckich w Europie i w odleglejszych krajach.

Każdy, kto usłyszał, że wraz z Małgorzatą Radulską odwiedzimy w tym roku Norwegię w ramach programu Erasmus+, ostrzegał nas, że przeżyjemy szok. Koleżanki, które również odwiedziły jeden z krajów na północy, poinformowały nas, że chętnie będą stanowić dla nas grupę wsparcia emocjonalnego, bo północ Europy a Polska, to w niektórych aspektach jak niebo a ziemia.

Wymiana doświadczeń, porównanie stosowanych metod przynoszą zwykle pomysły na innowacje i dalszy rozwój stosowanych rozwiązań. Pomimo ogólnych podobieństw dotyczących sposobu funkcjonowania systemu bibliotecznego na UW oraz na Politechnice w Brnie (m.in. wiele bibliotek, jeden system i katalog biblioteczny), występują istotne różnice w zakresie regulacji na poziomie zarówno instytucjonalnym, jak i krajowym.

Nasz marcowy wyjazd Erasmus+ w Finlandii zaczęliśmy (oczywiście!) od wizyty w Muzeum Muminków w Tampere, gdzie poza wpadaniem w zachwyt okrutnie zmarzliśmy (niska temperatura, wiatr i deszcz ze śniegiem!). Na szczęście kolejne dni spędziliśmy na Uniwersytecie w Turku (UTU), gdzie panowała już prawie wiosenna, słoneczna aura.

Tegoroczna wyprawa w ramach programu Erasmus+ zabrała nas do stolicy Słowenii – Lublany. Uniwersytet w Lublanie (UL) to największa i najstarsza uczelnia w kraju, a jego zaangażowanie w rozwój otwartej nauki jest godne uwagi. Na naszych poprzednich wyjazdach kraj ten pojawiał się niejednokrotnie w rozmowach jako przykład godny naśladowania. Wiele osób polecało to miejsce, podkreślając nowoczesne podejście do wdrożenia otwartej nauki. Tym bardziej byłyśmy ciekawe, jak te opinie mają się do rzeczywistości – i oczywiście nie zawiodłyśmy się!