Często mówi się, że wiedza jest bogactwem. W świecie starożytnym była jednak czymś znacznie cenniejszym, niż klejnoty lub złoto. Potężne biblioteki dawnych imperiów, takich jak Grecja czy Egipt, są świadectwem tego, że nawet najwspanialsze skarby przegrywały ze zdobyczami nauki. Dzisiejszy wpis rozpoczyna mini-cykl artykułów na blogu, poświęconych najważniejszym bibliotekom w dziejach świata.
Obecnie, gdy wszelkie informacje są na wyciągnięcie ręki i docierają do nas błyskawicznie, mamy skłonność do bagatelizowania i lekceważenia niewątpliwego przywileju, jakim jest dostęp do nich, a poczucie wdzięczności wypierane jest przez stale zmniejszającą się uwagę, jaką im poświęcamy.
Dziś cofniemy się o tysiące lat, do czasów, gdy wiedza była przechowywana i zazdrośnie strzeżona we wspaniałych bibliotekach, niszczonych i plądrowanych w trakcie wojen lub inwazji. Przypomnimy księgozbiory, które kształtowały ówczesne cywilizacje i przyczyniły się do postępu ludzkości.
10. Dom Mądrości
Nazywana przez historyków kolebką cywilizacji, starożytna Mezopotamia (dziś w granicach Iraku), była niegdyś jednym z wiodących ośrodków naukowych, posiadającym wyjątkową instytucję edukacyjną, wybudowaną w samym sercu Bagdadu.
Dom Mądrości został założony w 830 r. przez kalifa Al-Mamuna (panującego w latach 813-833), za czasów dynastii Abbasydów. Zgromadzono tam najliczniejszy w ówczesnym świecie zbiór, złożony z ksiąg sprowadzanych z Chin, Indii, Persji, Grecji, Egiptu oraz Bizancjum. Do ich przełożenia na język arabski zatrudniono liczny zespół tłumaczy. Dzięki możliwości porównywania i kompilacji wiedzy, zaczerpniętej z odseparowanych od siebie wcześniej cywilizacji oraz sprawdzaniu jej wiarygodności przy pomocy eksperymentów, badacze, pracujący w Domu Mądrości, dokonali ogromnego postępu we wszystkich znanych wówczas dziedzinach nauki.
Zbiory Domu Mądrości zostały szczególnie wzbogacone zasobem tekstów dotyczących matematyki, filozofii, medycyny i astronomii. Bogactwo ksiąg przyciągało uczonych z całego Bliskiego Wschodu. Wśród nich byli m. in.: słynny matematyk Muhammad ibn Musa al-Chuwarizmi oraz filozof i teolog Jusuf Jakub ibn Ishak al-Kindi.
To centrum intelektualne i naukowe świata islamskiego istniało przez setki lat, bo aż do 1258 r., gdy Mongołowie, burząc Bagdad, wrzucili wszystkie księgi do Tygrysu. Legenda głosi, że słynna rzeka zmieniła wówczas kolor na niebieski, wskutek rozpuszczania tuszu w jej wodach.
9. Biblioteka Ulpiańska
Starożytni Rzymianie niewielu mieli sobie równych w gromadzeniu kodeksów i zwojów, wypełnionych wiadomościami
z najróżniejszych dziedzin nauki, od matematyki po filozofię. Wiedza i informacja były mocnym fundamentem ich imperium, które przez wieki górowało nad innymi państwami. Jednym z najsłynniejszych rzymskich księgozbiorów była bez wątpienia Biblioteka Ulpiańska (Bibliotheca Ulpia), zawdzięczająca swoje powstanie cesarzowi Trajanowi (panującemu w latach 98-117).
Ruiny jej można obejrzeć dziś jeszcze na forum tego cesarza przy via Imperiale w Rzymie. Projektował ją architekt nadworny Trajana, Apllodorosz z Damaszku, którego plan przypomina w zasadniczych zarysach starą bibliotekę Augusta na Palatynie. Spotykamy tu znowu dwa odpowiadające sobie gmachy, bardzo okazałe, a pełniące przecież także funkcje magazynów. Rozdzielał je czworoboczny dziedziniec, pośrodku którego wznosiła się kolumna Trajana. Oba budynki otwierały się na dziedziniec kolumnowymi portykami. Wszedłszy do wewnątrz, widziało się naprzeciw wejścia wielką czworokątną niszę ozdobioną posągiem, wzdłuż ścian natomiast biegło niskie podium, nad którym znajdowały się inne, również czworokątne nisze (szerokości 2 m, głębokości 75 cm) mieszczące drewniane szafy z zamykanymi drzwiczkami. W nich właśnie przechowywano książki. Prawdopodobnie były one numerowane, co oczywiście ułatwiało pracę bibliotekarzom.[1]
Około 112 r. cesarz Trajan ukończył budowę ogromnego (ok. 300 x 185 m), wielofunkcyjnego kompleksu, położonego w samym sercu Rzymu, tuż obok Forum Augusta i Forum Cezara, pomiędzy Kapitolem a Kwirynałem. W jego granicach znajdowały się place, targowiska i świątynie. Jednak prawdziwym klejnotem była właśnie biblioteka. Mieściła przechowywane osobno dzieła w języku łacińskim i greckim. W eleganckich salach, wyłożonych marmurem i granitem, zgromadzono kolekcję liczącą około 20 000 zwojów, o zawartości których historycy debatują do dziś. Opierając się na dokumentach kończących się na V w., eksperci zakładają, że bliźniacze biblioteki mogły istnieć nieprzerwanie przynajmniej przez trzy wieki.
Łukasz Ratajczak (Gabinet Rękopisów BUW)
Przypisy:
[1] Świderkówna Anna, Nowicka Maria: Książka się rozwija. Wrocław 2008. BUW Wolny Dostęp Z5 .S92 2008
Bibliografia:
Świderkówna, Anna: Rozmowy o Biblii. Warszawa 1994 (BUW Wolny Dostęp BS1178.P6 S95 1994)
König, Jason: Ancient libraries. Cambridge 2013 (BUW Wolny Dostęp Z722 .A53 2013)