Czy na przestrzeni minionych wieków ludzie wyprawiali się w góry z takich samych pobudek, jakimi kierują się współcześni pasjonaci wspinaczek wysokogórskich? Czy odległe, białe korony szczytów, niedostępne przesmyki i skalne iglice zawsze kusiły ciekawskich i żądnych przygód śmiałków? A może pasja chodzenia po górach jest umiejętnie kreowanym chwytem marketingowym, produktem kilku ostatnich stuleci? Jeśli tak,…