BuwLOG

W domenie publicznej życie zaczyna się po 70. – edycja 2024 cz. 4: Grzegorz Fitelberg (1879-1953)

Jego nazwisko kojarzone jest dzisiaj przede wszystkim z Międzynarodowym Konkursem Dyrygentów im. Grzegorza Fitelberga w Katowicach, powołanym w stulecie urodzin patrona w 1979 r. (wcześniej konkurs miał dwie, ale wyłącznie polskie edycje).

Był więc dyrygentem. Ale najpierw skrzypkiem, a także kompozytorem.

Grzegorz Fitelberg, lata 20./30. XX w. Autor fot. nieznany. Ze zbiorów AKP BUW, sygnatura I-CI/4

Człowiek-legenda, człowiek-instytucja, o silnej, raczej władczej osobowości. Znajdując w młodości przedmiot artystycznej pasji, nie utracił jej do końca życia.

Tą pasją było promowanie muzyki współczesnej, z muzyką polską na czele.

Spośród kompozytorek i kompozytorów, których spuścizny przechowywane są w Archiwum Kompozytorów Polskich BUW, wielu (jeśli nie większość!) zawdzięczała mu prawykonania i wykonania swoich utworów – jedyną wówczas możliwość usłyszenia własnej twórczości. Nie ma w tym archiwum postaci bardziej obecnej w niemal wszystkich spuściznach, jak właśnie on – w korespondencjach, komentarzach o nim, uwagach, jakie sam kreślił na niewydanych jeszcze partyturach podczas koncertów, w niezliczonych programach muzycznych wydarzeń, w fotografiach…

Odchodzą już osoby pamiętające słynnego „Ficia” na koncertowych estradach. Estrad były setki, orkiestr pod jego batutą – dziesiątki. Koncertował w Europie, w obu Amerykach i w Rosji – zarówno carskiej, jak i sowieckiej, od roku 1904, kiedy stanął za pulpitem Filharmonii Warszawskiej, aż do swojej śmierci w Katowicach w 1953. Budził uznanie i krytykę, zachwyt i oburzenie, kochano go i odsądzano od czci i wiary – tak w kwestiach koncertowego repertuaru, jak i techniki dyrygowania. Był jednak w swoich czasach jedyny taki w polskim środowisku muzycznym i – łącząc talenty artystyczne z organizacyjnym – był niezastąpiony.

Pałeczki dyrygenckie Grzegorza Fitelberga. Autor fot.: Pracownia Reprografii BUW. Ze zbiorów AKP BUW

Grzegorz Fitelberg pochodził ze zasymilowanej rodziny żydowskiej, która osiadła na Łotwie. Urodził się w Dźwińsku (dzisiaj Daugavpils) w 1879 r.

Rodzice Grzegorza Fitelberga: Hozjasz i Matylda (z domu Pinzl). Lata 80./90. XIX w. Autor fot.: Pracownia „Seweryn”, Warszawa, ul. Twarda. Ze zbiorów AKP BUW, sygnatura I-XXIV/4

Już jako 12-latek rozpoczął regularną naukę muzyki w Warszawie w Instytucie Muzycznym, bo jego ojciec Hozjasz, kapelmistrz orkiestry wojskowej, skierował uzdolnionego muzycznie syna do najlepszego wówczas w Polsce pedagoga i wirtuoza skrzypiec, Stanisława Barcewicza. Fitelberg ukończył Konserwatorium z dwoma dyplomami: gry skrzypcowej i kompozycji. Zanim dyrygentura stała się jego żywiołem, zaczął muzyczną karierę od gry w orkiestrze – najpierw operowej, potem Filharmonii Warszawskiej, ale także od sukcesów kompozytorskich, bowiem jego młodzieńcze utwory otrzymały nagrody na kompozytorskich konkursach w Lipsku i w Warszawie (Sonata a-moll, Trio f-moll).

Grzegorz Fitelberg jako członek kwartetu. Rajcza, u księcia Władysława Lubomirskiego, ok. 1906. Autor fot. nieznany. Ze zbiorów AKP BUW, sygnatura I-XXI/2

W Berlinie w 1905 r. poznał Karola Szymanowskiego, z którym połączyła go wieloletnia przyjaźń i artystyczna współpraca; odegrali razem kluczową rolę w powołaniu Spółki Nakładowej Młodych Kompozytorów Polskich (także z Ludomirem Różyckim i Apolinarym Szeluto) przyjmującej za cel prezentowanie najnowszej muzyki polskiej, zarówno w postaci wydawniczej, jak i koncertowej, określającej siebie mianem „Młodej Polski w muzyce”.

W roku 1908 stanął na czele Filharmonii Warszawskiej, proponując odważny i nowatorski repertuar, co wywołało entuzjazm u jednej, a sprzeciw u drugiej części krytyków, wykonawców i publiczności (książę Lubomirski był hojnym mecenasem zarówno działalności „Młodej Polski”, jak i Filharmonii Warszawskiej).

Grzegorz Fitelberg pośród muzyków Filharmonii Warszawskiej (wówczas: Warszawskiej Orkiestry Symfonicznej), ok. 1910. Autor fot. nieznany. Ze zbiorów AKP BUW, sygnatura I-XXI/5

W roku 1911 rozpoczęła się międzynarodowa kariera Fitelberga w roli dyrygenta. Otrzymał nawet zaszczytne stanowisko dyrygenta Opery Cesarsko-Królewskiej w Wiedniu (1912/13), o jakim marzyło wielu wybitnych kapelmistrzów! W okresie tym szczególnym staraniem otoczył twórczość Karola Szymanowskiego i nie zaniechał tego nie tylko do końca życia kompozytora w 1937, ale do końca swojego. Sam sięgał po pióro, by komponować do roku 1914.

Autograf partytury II Symfonii A-dur op. 20 Grzegorza Fitelberga. Prawykonanie utworu miało miejsce w Filharmonii Warszawskiej pod batutą kompozytora w 1910 roku. Ze zbiorów AKP-BUW, sygnatura Mus. CXII rps 6

Lata I wojny światowej i kilka kolejnych (1914-1921) spędził Fitelberg w Rosji, pełniąc funkcje dyrygenta instytucji muzycznych w Petersburgu, Pawłowsku i Moskwie, a po powrocie do niepodległej już Polski ponownie związał się z Filharmonią Warszawską, obejmując z czasem jej kierownictwo.

Współtworzył Towarzystwo Przyjaciół Muzyki Symfonicznej, brał aktywny udział w pracach Sekcji Polskiej Międzynarodowego Towarzystwa Muzyki Współczesnej, niestrudzenie sprawiał, że publiczność polska mogła usłyszeć nową i najnowszą muzykę polską i europejską, zaś jego liczne podróże pozwalały, aby muzyka polska rozbrzmiewała w salach koncertowych poza granicami kraju i kontynentu.

W roku 1928 na warszawskim Starym Mieście odbył się ślub primabaleriny Teatru Wielkiego w Warszawie, Haliny Szmolcówny i dyrygenta (było to drugie małżeństwo Fitelberga; pierwsze, z Natalią, o której niewiele wiadomo, przyniosło mu w 1903 r. syna Jerzego, w przyszłości także kompozytora, choć prawie nieznanego w Polsce, pisaliśmy o nim na blogu). Młoda para zamieszkała wkrótce w nowej, wybudowanej dla nich willi na Saskiej Kępie, do dzisiaj stojącej przy ulicy Elsterskiej 3 z zachowanymi na kartuszu inicjałami tancerki.

Grzegorz Fitelberg i Halina Szmolcówna na schodach willi przy ul. Elsterskiej w Warszawie. Autor fot. nieznany. Ze zbiorów AKP BUW, sygnatura I-XXIII/6

W latach burzliwych starań o zmianę statusu warszawskiego Konserwatorium Muzycznego na szkołę wyższą, zaproszony przez ówczesnego dyrektora (a następnie jej rektora) Karola Szymanowskiego, prowadził z powodzeniem klasę dyrygentury. Uczył też instrumentoznawstwa, a dowodem jego kunsztu w tej dziedzinie jest pozostawiony dorobek: kilkadziesiąt utworów, przede wszystkim polskich twórców (Szymanowski, Moniuszko, Karłowicz, Chopin i inni) opracowanych przez Fitelberga na orkiestrę i do dziś powracających na estrady.

Niedługo później stanął na czele nowego warszawskiego zespołu: Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia, inicjując na nieznaną wcześniej skalę systematyczną i szeroko zakrojoną akcję koncertową. Zespół w postaci zalążkowej funkcjonował od 1932 r. Ale dopiero pod kierownictwem Fitelberga, który dostrzegł w nim nie tylko potencjał, lecz także „własną przystań” artystycznych zamierzeń i ambicji, rozwinął się w pełnowartościową i znakomitą orkiestrę symfoniczną. Dość napisać, że pierwszy wyjazd za granicę – na Światową Wystawę w Paryżu w 1937 r. – zarówno OSPR, jak i jej dyrygentowi przyniósł najwyższe laury: Złote Medale w konkursie europejskich orkiestr!

Grzegorz Fitelberg pośród członków Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia na Wawelu, 1937. Autor fot. nieznany. Ze zbiorów AKP BUW, sygnatura I-XXXI/23

Tragedię wybuchu II wojny pogłębiła Fitelbergowi utrata żony, zranionej śmiertelnie podczas ostrzału na Moście Poniatowskiego w Warszawie pod koniec września 1939. Żydowskie pochodzenie skłoniło go do pilnego wyjazdu z kraju, tak więc po licznych zmianach miejsca zatrzymał się na dłużej w Nowym Jorku, gdzie wkrótce zamieszkał też jego syn Jerzy. Tam, zdegustowany traktowaniem muzyki bardziej w kontekstach komercyjnych niż artystycznych, utrzymywał się m.in. z kopiowania nut, jedynie sporadycznie stając na estradach muzycznych. Jaśniejszą stroną życia w tym trudnym okresie okazało się ponownie małżeństwo, zawarte w Portugalii w 1940 r. z Zofią Reicher. Zaproszony przez nową władzę w Polsce do powrotu, Fitelberg z radością przybył do kraju jesienią 1946 r., podejmując natychmiast aktywną międzynarodową działalność koncertową.

Grzegorz Fitelberg z żoną Zofią na placu Św. Marka w Wenecji. Tutaj 12 sierpnia w Teatro de la Fenice Fitelberg prowadził koncert inaugurujący festiwal muzyki współczesnej. Autor fot. nieznany. Ze zbiorów AKP BUW, sygnatura I-XXXI/33

W 1947 osiadł w Katowicach, obejmując stanowisko pierwszego dyrygenta Wielkiej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia, która po wojnie w tym mieście znalazła swoją siedzibę (dzisiaj, jako NOSPR, dysponuje tam najlepszą chyba salą koncertową w kraju). Poświęcił zespołowi kilka ostatnich lat swojego życia, nie szczędząc sił i starań w doprowadzeniu orkiestry do znakomitego poziomu artystycznego, ale też dbając o jego członków jak o rodzinę. Był to czas pełen napięć, mimo bezsprzecznie uprzywilejowanej pozycji dyrygenta. Jedne wynikały z nowej polityki kulturalnej, której Fitelberg nie rozumiał i nie akceptował, inne – ze zwierzchnictwa „warszawskiej centrali”, jakiej podlegała WOSPR, bo nie przywykł do tego i nie godził się na „zwierzchnictwo” (choć znajdowało się ono w rękach dawnego przyjaciela Fitelberga, Romana Jasińskiego).

Grzegorz Fitelberg, lata 50. Autor fot. nieznany. Ze zbiorów AKP BUW, sygnatura I-XX

Zmarł nieoczekiwanie, 10 czerwca 1953 r., pełen planów na bliższą i dalszą przyszłość, zostawiając po sobie wspaniałe dzieło rozsianego po kraju i świecie entuzjazmu dla muzyki polskiej.

Wydania utworów muzycznych zawierające podziękowania kompozytorów dla Grzegorza Fitelberga.

Ze zbiorów Gabinetu Zbiorów Muzycznych BUW

 


Spuścizna Grzegorza Fitelberga jest darem Zofii Reicher-Fitelberg (1903-1972), ostatniej żony dyrygenta dla Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie. Wpłynęła do Archiwum Kompozytorów Polskich dwa lata po jej śmierci, w roku 1974, decyzją wcześniej potwierdzoną i udokumentowaną.

Zawiera materiały, jakie pozostały w warszawskim domu Fitelbergów: kilkadziesiąt muzycznych autografów Grzegorza, światłokopie kilkunastu autografów jego przedwcześnie zmarłego syna Jerzego (1903-1951), obszerną, liczącą kilkaset listów korespondencję, obszerną ikonografię, dokumenty, notatki, programy i afisze koncertowe, fragment muzycznej biblioteki.

Muzyczne autografy i wybrane wydania utworów Grzegorza Fitelberga prezentuje biblioteka cyfrowa BUW CRISPA: link.

Katalog on-line BUW informuje dodatkowo o pozostałych muzycznych wydaniach utworów kompozytora oraz wydaniach opracowań na orkiestrę dzieł innych kompozytorów dokonanych przez niego: link.

Poniżej zamieszczamy sygnatury spuścizny Grzegorza Fitelberga w Archiwum Kompozytorów Polskich BUW:

Rękopisy muzyczne: Mus. CXII, CXIII

Korespondencja: K-LXXIV – K-LXXVIII

Fotografie: I-XX – I-XXIV, I-CI – I-CIV

Programy koncertowe: P-Fit.1, P-Fit.2

Dokumenty: D-Fit

Maska pośmiertna [bez sygnatury]

Batuty dyrygenckie [bez sygnatury]

Druki muzyczne z biblioteki G. Fitelberga opatrzone kompozytorskimi dedykacjami i podziękowaniami: Mus. 16615 – Mus.16640 i wiele innych

 

Bibliografia:

Bias Iwona, Katalog tematyczny dzieł Grzegorza Fitelberga. Katowice, Państwowa Wyższa Szkoła Muzyczna w Katowicach 1979. [Katalog BUW]

Bias Iwona, Moll Lilianna M.: Grzegorz Fitelberg. Kalendarium życia i twórczości. Katowice, II Międzynarodowy Konkurs Dyrygentów im. Grzegorza Fitelberga w Katowicach, 1983. [Katalog BUW]

Korespondencja Grzegorza Fitelberga z lat 1941-1953, wybór, oprac. i red. L. Markiewicz, Katowice, Fundacja Muzyczna Międzynarodowego Konkursu Dyrygentów im. Grzegorza Fitelberga 2003. [Katalog BUW]

Markiewicz Leon, Grzegorz Fitelberg 1879-1953. Życie i dzieło. Katowice, Fibak Marquard Press S. A., [1995]. [Katalog BUW]

Moll Lilianna M., Grzegorz Fitelberg w Argentynie. Katowice, III Międzynarodowy Konkurs Dyrygentów im. Grzegorza Fitelberga w Katowicach, 1987. [Katalog BUW]

Neuer Adam, Fitelberg Grzegorz w Encyklopedia muzyczna PWM: Część biograficzna, red. E. Dziębowska, tom efg, Kraków, Polskie Wydawnictwo Muzyczne 1987, s. 112-114. [Katalog BUW]

oraz dokumentacja własna Gabinetu Zbiorów Muzycznych BUW.

 

Magdalena Borowiec, Gabinet Zbiorów Muzycznych

1 comment for “W domenie publicznej życie zaczyna się po 70. – edycja 2024 cz. 4: Grzegorz Fitelberg (1879-1953)

  1. UD
    8 sierpnia 2024 at 11:44

    Niezwykle ciekawa postać, a tekst świetnie napisany i bardzo pouczający. Dziękuję!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.