Gabinet Rękopisów gromadzi materiały utrwalone ręcznie za pomocą różnych narzędzi (pióra, długopisu, maszyny do pisania) i na różnych materiałach (papirusy, pergaminy, papier oraz bardziej egzotyczne materiały, np. liście palmowe czy tkaniny). W naszych zbiorach znajdują się jednostki powstałe na przestrzeni 1200 lat ‒ najstarszy rękopis powstał ok. 820 r., a najmłodszy w 2015 r!
Zanim do nas trafiły przechodziły różne koleje losu ‒ czasem były pieczołowicie przechowywane w prywatnych bibliotekach, a niekiedy zabezpieczane w najdziwniejszy sposób np. zwinięte w rulony, zamknięte w słojach i zakopane w ziemi! Razem tych obiektów jest już prawie 6000.
Gromadzenie rękopisów BUW rozpoczęto już w 1816 r.: jako pierwsze w skład kolekcji weszły zbiory Biblioteki Liceum Warszawskiego, Biblioteki przy Sądzie Apelacyjnym i rękopisy pozyskane przez dyrektora Samuela Bogumiła Lindego. Zbiór powiększał się bardzo szybko i w 1830 r. liczył ok. 2000 jednostek, z czego prawie połowę stanowiły rękopisy średniowieczne. Niestety w ramach represji po powstaniu listopadowym większa część kolekcji została skonfiskowana i wywieziona do Petersburga. W Bibliotece pozostały 303 rękopisy. W 1915 r. cały praktycznie od podstaw zgromadzony zasób (ok. 1380 jednostek) został ewakuowany do Rostowa nad Donem. Po I wojnie światowej udało się odzyskać część wywiezionej kolekcji, wzrosło też gromadzenie i u progu II wojny światowej zbiór liczył ok. 4100 jednostek. Po raz trzeci jednak zbiory zostały zdziesiątkowane ‒ większość z nich spłonęła po klęsce powstania warszawskiego. Z pokaźnego zbioru ocalono jedynie 262 jednostki.
Okres powojenny to nowy rozdział w historii zbioru. Do utworzenia w 1949 r. Oddziału Rękopisów pieczę nad zbiorem sprawował bezpośrednio dyrektor BUW, Adam Lewak. Od 1949 r. Oddział, a następnie Gabinet Rękopisów funkcjonuje jako wydzielona w strukturze jednostka.
Przedmiotem naszej pracy są zarówno kodeksy oprawne w deski i skórę, opasłe tomiszcza z dawnych wieków, dokumenty zmieniające bieg dziejów, rękopisy dzieł literackich, które wszyscy znamy i opracowań naukowych, ale także wspomnienia czy listy zwykłych ludzi. Trafiające do nas pudła – od ofiarodawców czy sprzedających ‒ zawierają różne różności: obok wielkiej literatury, korespondencji sławnych osobistości znajdujemy zasuszony kwiatek, niewykupioną receptę, kwit na węgiel, kartkę z życzeniami z okazji kolejnych urodzin czy laurkę od wnuczki…
Praca z rękopisem to jedno wielkie śledztwo: kim był autor, co napisał, jakie inne materiały po sobie pozostawił. Tysiące faktów do ustalenia! Czas płynie a my przekładamy, układamy, porządkujemy i segregujemy… I dzielimy: dokumenty osobiste – są!, twórczość – jest!, materiały do twórczości – ułożone!, materiały do działalności – uporządkowane!, korespondencja (z tą nie jest łatwo – dlaczego Ci ludzie nie piszą porządnie adresata listu! wyraźnie imię i nazwisko, miejsce, data, c-z-y-t-e-l-n-y podpis ‒ a nie jakieś „Twój na zawsze X.”). No i varia! To dopiero! Wszystkie kwitki, świstki, pukle włosów… Potem pakujemy wszystko w teczki, teczki w kartony i już (po kilku miesiącach…) możemy spisać i włożyć do specjalnego segregatora opis i zatytułować: Spuścizna Jana Kowalskiego i nadać kolejne sygnatury.
Tym torturom poddają się trzy panie: Ewa Piskurewicz, Anna Wirkus i Agnieszka Fabiańska. Każda z nas ma swoją specjalizację:
Ewa – rękopisy literackie. Ponadto ma cały katalog w głowie, doskonale wie gdzie co leży w magazynie i załatwia nieomal wszystkie sprawy organizacyjne Gabinetu.
Ania – spuścizny naukowe i archiwa instytucji. A jeśli trafią do nas papiery bohaterów zapomnianych przez historię ‒z całą pewnością to właśnie ona się nimi zajmie! Pod jej pieczą pozostaje także księgozbiór podręczny i współpraca z archiwalną bazą SEZAM.
Agnieszka – najbardziej lubi rękopisy średniowieczne, ale, w razie potrzeby, zajmie się wszystkim od średniowiecza do XXI w. i jeszcze opisze to w bazie danych!
Agnieszka Fabiańska, Gabinet Rękopisów
A czy można podejrzeć w internecie więcej rękopisów?
Zeskanowane zbiory z Gabinetu Rękopisów można zobaczyć w e-BUWie (ebuw.uw.edu.pl) wybierając z menu po lewej stronie kolekcję „Dziedzictwo kulturowe”, a następnie „Rękopisy”. Obecnie dostępne są kopie cyfrowe 23 obiektów. Kolekcja jest systematycznie powiększana – prowadzone są prace nad zeskanowaniem pozostałych rękopisów średniowiecznych. Systematycznie będą też pojawiać się skany naszych innych cennych obiektów.