BuwLOG

Miłośnicy dawnych opraw w Darmstadt

W dniach 8-10 października miałam przyjemność uczestniczyć w kongresie tegumentologicznym, który odbył się w zabytkowym mieście Hesji ‒ Darmstadt. Inicjatywę spotkań najpierw niemieckiego, dziś już międzynarodowego grona miłośników zabytkowych opraw, aktywnie wspiera i koordynuje Arbeitskreis für die Erfassung, Erschliessung und Erhaltung historischer Bucheinbände (dalej AEB), czyli robocze grono powołane w celu dyskusji nt. rejestracji, opracowania i zachowania historycznych opraw książkowych. Kongresy, podczas których spotykają się kustosze kolekcji – bibliotekarze, archiwiści i konserwatorzy, badacze oraz bibliofile AEB organizuje od 20 lat, za każdym razem w innej (głównie) niemieckiej bibliotece. Na tegoroczne miejsce spotkania wybrano nowy gmach Landes- Universitätsbibliothek Darmstadt, do którego przybyło ponad 90 osób, z niemieckich oraz z innych europejskich ośrodków.

Fot. JMK : wystawa opraw z historycznych zbiorów darmstadzkich

Fot. JMK : wystawa opraw z historycznych zbiorów darmstadzkich

Referat inaugurujący 20. kongres, na temat historii kolekcji goszczącej nas biblioteki, przedstawiła szefowa zbiorów zabytkowych Biblioteki Uniwersyteckiej w Darmstadt, dr Sylwia Uhlemann. Kilka kolejnych wystąpień dotyczyło opraw nakładowych ‒ o problemach rejestracji, opracowywania oraz terminologii mówiła dr Doris Fouget-Plümacher z Berlina. Natomiast kwestii twórczości grafików zajmujących się m.in. oprawami książek w Jugendstill i zamieszkujących darmstadzką kolonię artystów (niem. Künstler-Kolonie) poświęcił swą uwagę dr Graham Grey z Monachium. Do opraw nakładowych odnosił się także odczyt kolejnego prelegenta ‒ konserwatora z holenderskiej biblioteki Nijmegen, dr Roberta Arpotsa, traktujący problemy związane z ich wydzielaniem i opracowaniem.

Dwa referaty dotyczyły opraw luksusowych – pierwszy omawiał projekt opracowania i digitalizacji tego rodzaju obiektów, realizowany w bibliotece monachijskiej (Karl-Georg Pfändtner i Carolina Schreiber) a kolejny – konserwacji oprawy bogato iluminowanego rękopisu z X w. (Karin Eckstein z Muzeum Narodowego w Monachium). Natomiast problemy przechowywania zbiorów na zamku książąt heskich oraz zabezpieczania podczas przeprowadzki do nowego gmachu, z konserwatorskiego punktu widzenia, barwnie referował szef darmstadzkiego Oddziału Zabezpieczania Zbiorów ‒ Bernd Becker. Następna prelekcja poświęcona była wiedeńskim papierom dekoracyjnym (Ilse Mühlbach z Wiednia) a Olaf Nie z Wessling, omówił dwa wzorniki materiałów (w tym papieru dekoracyjnego) używanych w monachijskiej firmie introligatorskiej Braunwarth & Lüthke. Niestety nie został wygłoszony zapowiedziany w programie wykład na temat gotyckiego motywu w zdobieniu opraw.

Fot. JMK – prezentacja nt. konserwacji oprawy luksusowej rękopisu z X w.

Fot. JMK – prezentacja nt. konserwacji oprawy luksusowej rękopisu z X w.

Kongres tegumentologów to nie tylko referaty i wymiana poglądów na tematy oprawoznawcze. Podczas corocznych spotkań organizuje się również „zajęcia praktyczne” czyli warsztaty oraz prezentuje zbiory oraz pracownie książnicy, w której trwają obrady. W Darmstadt mieliśmy możliwość zwiedzenia bibliotecznej, nowoczesnej pracowni konserwacji lub równie doskonale wyposażonej pracowni miejscowego archiwum (Landesarchiv). Pisząca te słowa zdecydowała się wziąć udział w warsztatach heraldycznych, podczas których m. in. zapoznała się z internetowymi źródłami przydatnymi w identyfikacji dawnych właścicieli herbów. Organizatorzy zaproponowali również zwiedzanie wzgórza Matyldy (z Muzeum Sztuki Secesji włącznie) oraz, ostatniego dnia, spacer z przewodnikiem po mieście.

Całemu wydarzeniu towarzyszyła niezmiernie interesująca wystawa opraw z historycznych zbiorów darmstadzkich, do którego sporządzono bogato ilustrowany katalog – taki upominek otrzymał każdy uczestnik (jest również dostępny w wersji elektronicznej.

Wszystkie osoby zainteresowane bardziej szczegółową relacją z tegorocznego zjazdu tegumentologów w Darmstadt, zapraszam do lektury najnowszego tomu Z badań nad książką i księgozbiorami historycznymi, który powinien ukazać się lada chwila…

Joanna Milewska-Kozłowska, Gabinet Starych Druków

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.