BuwLOG

Erasmus+ w Bibliotheca Albertina, książnicy roku 2017

Z jakim wydarzeniem czy postacią kojarzy się Lipsk? Muzykolodzy i melomani odpowiedzą – Jan Sebastian Bach (kantor w kościele św. Tomasza), a bibliotekarze i wydawcy – targi książki. Do Lipska (i Frankfurtu) od późnego średniowiecza, corocznie przybywały z całej Europy osoby zainteresowane nowościami wydawniczymi. Bogactwo piśmiennictwa, w tym również książki wydawane w tym mieście, odnajdziemy dziś w książnicy akademickiej, którą odwiedziłam w roku bieżącym, w ramach programu Erasmus +[1].

Historia biblioteki rozpoczyna się w 1543 roku – podstawę jej zbiorów tworzą księgozbiory klasztorów kasowanych na terenie Saksonii (1539), można więc powiedzieć, iż książnica jest dzieckiem reformacji. Zakonne librarie nie były jednak przejmowane w całości – ówczesny rektor Caspar Borner (1492-1447) zabrał do Lipska tylko to, co było przydatne na uczelni, reszta uległa rozproszeniu. W ten selektywny sposób do biblioteki trafiło 3 tys. tomów (w tym sporo literatury reformacyjnej, którą gromadzili np. lipscy dominikanie, by orientować się w bieżącym piśmiennictwie).

Bibliotheca Albertina, bo taką nazwę nosi biblioteka uniwersytecka w Lipsku, mieści się w gmachu wybudowanym w 1891 roku, usytuowanym w „zakątku muzycznym” przy ulicy Beethovena (jej nazwa pochodzi od imienia króla Alberta, ówcześnie rządzącego Saksonią). Niedawno, dzięki zakończonej w 2002 roku gruntownej renowacji, przywrócono jej dawny blask utracony pod koniec II wojny światowej.

Stare druki w magazynie zbiorów specjalnych. Fot. JMK

Nad wejściem głównym widnieją rzeźbione głowy rzymskich bóstw – trójcy kapitolińskiej, wśród których centralne miejsce zajmuje Minerwa – bogini mądrości i opiekunka wiedzy. Dostęp do wiedzy, gromadzonej w bibliotece ma każdy mieszkaniec Lipska, student, pracownik niemieckiej lub zagranicznej uczelni. Bez konieczności nabycia karty bibliotecznej można przysiąść w jednej z czytelni i korzystać ze zbiorów z wolnego dostępu. Karta potrzebna jest wówczas, gdy chcemy przeglądać internetowe katalogi, wypożyczyć książkę czy udać się do zbiorów specjalnych. A są one niezmiernie imponujące! Wystarczy wspomnieć o jednej z największych kolekcji papirusów w Niemczech – 5 tys. jednostek (przechowywane w specjalnie zaprojektowanych historycznych szafach), ponad 2200 średniowiecznych rękopisach, ok. 4000 inkunabułów oraz dwóch książkach ksylograficznych. To oczywiście nie wszystko. Opracowaniem, udostępnianiem i przechowywaniem tej najstarszej części zbiorów książnicy zajmuje się kilkuosobowy team pod kierunkiem profesora Thomasa Fuchsa (pracownicy oddziału: 4 bibliotekarze na etatach, i kilku specjalistów zatrudnionych do bieżących projektów). Obiekty są opracowane w różnych bazach, na różnym stopniu szczegółowości. Rękopiśmienne spuścizny, autografy odnajdziemy w ponadregionalnej bazie Kalliope (realizacja tego zadania trwała w Lipsku 5 lat, brało w nim udział 5 osób), rękopisy średniowieczne (również z innych bibliotek) opracowuje się w sekcji zbiorów specjalnych: Handschriftenzentrum i wprowadza do bazy Manuscripta Mediaevalia. Mnie głównie interesowały stare druki, których książnica posiada 25 tys. z wieku XVI, 60 tys. z XVII w. (pozostałe książki sprzed 1851 w ilości ca 150-200 tys. stoją w magazynie ogólnym). Podobnie jak i w innych niemieckich bibliotekach, tak i tu w Lipsku, opisy starych druków są dostępne w internetowym katalogu bibliotecznym (w latach 90. XX w. informacje z kart katalogowych przepisała do OPAC-u zewnętrzna firma). Dziś, uczestnicząc w kolejnych projektach, finansowanych głównie przez DFG, bibliotekarze uzupełniają, poprawiają jakość tych danych. Szczegółowo opracowano najstarsze zabytki drukowanego piśmiennictwa – inkunabuły. Dwaj specjaliści (finansowani z zewnętrznych środków) przez trzy lata zajmowali się opisaniem ponad 4 tys. egzemplarzy (3309 z uniwersytetu, 700 z biblioteki miejskiej). W efekcie tych prac powstał drukowany katalog, w którym znajdują się również dane o egzemplarzach wywiezionych po wojnie do Związku Radzieckiego (część z nich została zwrócona w latach 50.). W opisach uwzględniono również proweniencje i specyfikę opraw (pod warunkiem, że okładziny pochodziły z epoki paleotypów). Wszystkie znajdują się również w ponadregionalnej bazie INKA Universität Tübingen. Obecnie prace skupiają się wokół książek z wieku XVII, których rekordy i linki wersji cyfrowych wprowadza się do bazy VD 17 (w projekcie tym od stycznia b.r. opisy sporządza się według zasad RDA).

Wózek biblioteczny w zbiorach specjalnych. Fot. JMK

Wszystkie zbiory sprzed 1850 roku udostępniane są w czytelni zbiorów specjalnych. Tam też, w odróżnieniu od pozostałych czytelń, bagaż podręczny, okrycie wierzchnie zamyka się w szafkach. Należy przyznać, że jest to bardzo wygodne rozwiązanie, bowiem w pozostałych przestrzeniach biblioteki można (a właściwie trzeba) poruszać się z torbami. Przekonałam się o tym osobiście. Kiedy w dzień wyjazdu pojawiłam się w bibliotece z walizką, komputerem i siatką z książkami, usłyszałam od strażnika, iż nawet gdybym przyszła z fortepianem to również byłabym wpuszczona J! A tak poważnie – przebywanie w gmachu z bagażem i paltem wymuszone jest brakiem miejsca na szatnię. Powróćmy jednak do wątku czytelni zbiorów specjalnych – zamawiane obiekty otrzymuje się dnia następnego i czekają na czytelnika przez 10 dni (średnio czytelnię odwiedza kilka do kilkunastu osób dziennie). Nie ma też większych ograniczeń przy zamawianiu zbiorów – tylko przy najcenniejszych oraz literaturze nazistowskiej wymagane są dodatkowe procedury – osoba zamawiająca takie obiekty musi mieć pismo polecające, np. promotora.

W strukturze zbiorów specjalnych lipskiej książnicy znajduje się również oddział zabezpieczania i konserwacji zbiorów (wraz z introligatornią) i było to kolejne miejsce, które odwiedziłam zgodnie z moim Erazmusowym programem. Tam trafia każda książka ze zbiorów specjalnych przeznaczona do digitalizacji. Po zabiegach zabezpieczających podejmuje się decyzję, jakim sprzętem można dany obiekt skanować. Na większe, bardziej czasochłonne prace restauratorskie nie ma zbyt wiele czasu, więc pełną konserwację obiektów zleca się najczęściej firmom zewnętrznym. Biblioteczni konserwatorzy przygotowują obiekty wypożyczane na wystawy zewnętrzne i miejscowe. Na parterze Albertyny (w tzw. części publicznej) znajduje się profesjonalna „podwójna” sala wystawowa (duża i mała). Niestety tej dużej, z 13 gablotami, w których można pomieścić 60 obiektów, nie mogłam zobaczyć z powodu trwającej podczas mego pobytu przebudowy zabezpieczeń. Każda wystawa jest montowana przez pracowników konserwacji. Wykonują oni tekturowe ekspozytory (ich przygotowanie trwa średnio 2 dni) a do ich dodatkowych obowiązków należy przewracaniu kart w wystawionych obiektach (czynności tej dokonuje się, co 4-6 tygodni). Rocznie w bibliotece otwiera się od trzech do pięciu wystaw. Tak intensywna działalność wystawiennicza prowadzona jest od 2000 roku, a tematy kolejnych ekspozycji są już teraz zaplanowane na kilka następnych lat. Rok jubileuszu Reformacji (2017), zaowocował dwiema wystawami dotyczącymi tej tematyki. Jedna z nich nosiła tytuł Zmienność obrazu. Ilustracja książkowa w czasie reformacji – na której omawiane obiekty, w zamyśle organizatorów, pokazywały zmianę w przedstawianiu ówczesnego świata. Jak czytamy w materiałach promocyjnych – ilustracja pełniła rolę symboliczną, była również satyrą, wyjaśnieniem, ozdobą. Informację o bieżących i minionych ekspozycjach (łącznie ze zdjęciami części obiektów) znaleźć można na stronie biblioteki – https://www.ub.uni-leipzig.de/ueber-uns/ausstellungen/ .

Zdjęcia promujące najnowszą wystawę poświęconą kulturze książki i życiu intelektualnemu w Saksonii w czasach poprzedzających wystąpienie Marcina Lutra (Geist aus den Klöstern. Buchkultur und intellektuelles Leben in Sachsen bis zur Reformation) zamieszczone na facebooku. Fot. Universitätsbibliothek Leipzig

Większość wystaw organizują pracownicy zbiorów specjalnych, część przygotowują specjaliści zatrudnieni na uniwersytecie. Niektóre powstają we współpracy ze studentami, będąc efektem prac seminaryjnych. To ważny element życia akademickiego, na stałe wpisany w życie kulturalne miasta. Niezależnie od wielkości ekspozycji, każdej towarzyszy katalog. Od finansowych możliwości biblioteki czy hojności sponsorów zależy jego objętość, jeśli nie znajdzie się darczyńca zewnętrzny, wówczas katalog nie przekracza 16 stron a opisy mają objętość do 300 znaków. Inaczej sprawa wygląda, gdy jest to naukowe opracowanie, tak jak to miało miejsce w przypadku wystawy Sztuka tekstu. Rewolucja książki około 1500 roku[2] zorganizowanej we współpracy z Bibliothèque municipale de Lyon. Pięknym i bogato ilustrowanym katalogiem z tej wystawy oraz kilkoma „drobniejszymi” 🙂 zostałam hojnie obdarowana i już wkrótce wzbogacą one nasze zbiory. Co ważne, w wielu zadaniach realizowanych w zbiorach specjalnych oraz w innych agendach biblioteki uczestniczą studenci – wolontariusze. Oni też mają swój udział w wydawaniu wspomnianych katalogów wystaw, wykonują prace ewidencyjne oraz dyżurują w czytelniach ogólnych.

Warto jeszcze wspomnieć o nieco innej formie popularyzującej zbiory biblioteczne. Na parterze, w hallu biblioteki znajduje się 16 kilkumetrowych podświetlonych „witryn” z kopiami (w znacznym powiększeniu) obiektów, ujętych w trzy grupy tematyczne – 1. najcenniejsze rękopisy, 2. poszczególne kolekcje (czyli kilka przykładów z bibliotek klasztornych, radzieckiej, uniwersyteckiej i prywatnej), 3. historia biblioteki. Wśród eksponowanych cymeliów podziwiać można największe skarby Universitätsbibliothek Leipzig, np. fragment zachowanego medycznego papirusu Ebers (XVI w. p.n.Ch.; zwój mierzy ponad 18 m) czy kartę z dzieła O obrotach ciał niebieskich autorstwa Mikołaja Kopernika z zapisami innego genialnego astronoma – Jana Keplera (1571–1630). Interesująco prezentuje się zestawienie – fotografie wejścia frontowego gmachu biblioteki – stan z 1991 roku i obecny.

Schody w Albertynie w 1991 i 2005 roku. Foto Universitätsbibliothek Leipzig

Co jeszcze ciekawego dzieje się w lipskich zbiorach specjalnych? Podobnie jak u nas, pracownicy tego oddziału prowadzą zajęcia, pokazy dla studentów, seniorów, gości, organizują szkolenia. Poza tym, w czytelni zbiorów specjalnych, od 2001 roku odbywają się letnie międzynarodowe kursy „kultury rękopiśmiennej” dla studentów i doktorantów, w znacznej mierze finansowane przez Alfried Krupp von Bohlen– i Halbach–Stiftung. Jest to rodzaj stypendium – uczestnicy nie ponoszą kosztów zarówno za udział w szkoleniu, jak i za pobyt w Lipsku. Podczas tygodniowego kursu czytelnia zamienia się w zamkniętą pracownię, w której przed południem odbywają się wykłady a po południu ćwiczenia z wykorzystaniem oryginalnych rękopisów ze zbiorów biblioteki. Interdyscyplinarne zajęcia prowadzą mediewiści z angielskich, niemieckich i austriackich instytucji nauki oraz team specjalistów z lipskiego Handschriftenzentrum. Kurs cieszy się dużym zainteresowaniem a liczba miejsc jest ograniczona (21). O zakwalifikowaniu się do udziału decydują zarówno oceny, znajomość języków, jak i tematy badawcze kandydatów. Do tegorocznego seminarium aplikowało 60 osób (kurs dla zaawansowanych), do wcześniejszych – skierowanych do początkujących, jednorazowo zgłosiło się ponad 100 chętnych.

Na zakończenie dodam, że lipska książnica uniwersytecka otrzymała nagrodę biblioteki roku 2017, wręczaną corocznie przez Deutsches Bibliotheksverbund (odpowiednik SBP).  Pobyt w lipskiej bibliotece uważam za niezmiernie inspirujący i owocny – oprócz wspomnianych katalogów, przywiozłam również, jako dar! stary druk  – osiemnastowieczne libretto do oratorium S.B. Pallaviciniego, którego premiera odbyła się w Dreźnie w 1742 r. a w Warszawie w 1748 r (http://katalog.nukat.edu.pl/lib/item?id=chamo:3867007&theme=nukat ).

Poza tym, dzięki nawiązanym kontaktom okazało się, iż jeden z naszych najcenniejszych druków – inkunabuł z 1491 roku – został ozdobiony w lipskim warsztacie malarskim (tzw. warsztat pawia), ale to już temat na osobną historię…

Joanna Milewska-Kozłowska, Gabinet Starych Druków 

[1] W Universitatsbibliothek Leipzig przebywałam w dniach 4-8 września 2017 r.

[2] Textkünste. Buchrevolution um 1500. Katalog zur Ausstellung „Textkünste. Die Erfindung der Druckseite um 1500”, vom 07. Oktober 2016 bis 29. Januar 2017 in der Bibliotheca Albertina / Ulrich Johannes Schneider (Hg.). – Darmstadt: Philipp von Zabern 2016. – 224 S. : zahlr. Ill. (Schriften der Universitätsbibliothek ; 37)

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.