BuwLOG

Gotyckie oprawy, czyli krótka relacja z konferencji tegumentologicznej w Toruniu

Toruń już po raz czwarty stał się miejscem spotkania badaczy i miłośników historycznych opraw. 13-14 grudnia 2024 r. odbyła się IV Międzynarodowa, Interdyscyplinarna Konferencja Naukowa z Zakresu Tegumentologii (Oprawoznawstwa) pt. Gotyk w Polsce i Europie, zorganizowana przez Katedrę Mediów Drukowanych i Cyfrowych w Instytucie Badań Informacji i Komunikacji Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu wraz z kilkoma toruńskimi placówkami nauki i kultury: Książnicą Kopernikańską, Biblioteką Uniwersytecką, Muzeum Okręgowym, Archiwum Państwowym i Muzeum Diecezjalnym. Wieloaspektowe zobrazowanie gotyku w introligatorstwie polskim i europejskim pomiędzy XIII i XVI wiekiem było głównym celem tegorocznej konferencji. Gdzie mówić o gotyku, jak nie w Toruniu, jednym z nielicznych tak bogatych w średniowieczną architekturę miast Polski? W zabytkowych salach ratusza staromiejskiego wyniki swoich badań przedstawili reprezentanci środowisk akademickich, bibliotecznych, muzealnych i archiwistycznych. 

choinka we wnętrzu
Toruński ratusz staromiejski – sala obrad, fot. Joanna Milewska-Kozłowska.

Referatem Warsztat tegumentologa: jak badać oprawy gotyckie? dr Ewa Chlebus wprowadziła uczestników w zagadnienie będące przedmiotem konferencyjnych rozważań. Prelegentka podjęła rozważania nad terminem „oprawa gotycka” i zaproponowała autorski pomysł na formularz opisu techniki wykonania oprawy, pomocny w badaniach tegumentologiczych nie tylko średniowiecznych zabytków. Przedstawiła również metody analizy oprawoznawczej uwzględniające dekorację oraz sposoby jej wykonania.

W następnej sesji zaprezentowano oprawy gotyckie z poszczególnych kolekcji: Biblioteki Narodowej w Warszawie (dr Jacek Tomaszewski), Lwowskiej Narodowej Naukowej Biblioteki Ukrainy im. W. Stefanyka (dr Irina Kachur) i Książnicy Cieszyńskiej (Jolanta Sztuchlik). Warto kilka słów poświęcić oprawom obiektów z kolekcji Biblioteki Narodowej. Mimo burzliwych losów i ogromnych strat poniesionych podczas II wojny światowej warszawska książnica posiada dość liczny, choć niejednorodny zbiór opraw gotyckich. To blisko 150 woluminów pochodzących z terenów dawnej Rzeczypospolitej i tzw. ziem odzyskanych. Oprawiono je w różne rodzaje skór, wiele pochodzących od dzikich zwierząt, w tym jelenia, co szczególnie wzbudziło zainteresowanie słuchaczy.

Najbogatszy w referaty blok konferencji nosił tytuł Zjawiska – mistrzowie – dzieła. Ze względu na „kruchość materii” rzadko spotykany artefakt stanowią woskowe tabliczki – znane od starożytności,  chętnie używane w średniowieczu do notatek. Największy w Europie zbiór poliptyków – tzw. wiązek drewnianych tabliczek z wyżłobionym miejscem na wosk, pochodzących z jednej kancelarii, przechowuje toruńskie Archiwum Państwowe. Ta archaiczna forma kodeksu stała się tematem pierwszego wystąpienia (Marzena Kamińska), natomiast kolejne dotyczyło bardzo modnego nie tylko w późnogotyckim zdobnictwie introligatorskim wzoru granatu (dr hab. Arkadiusz Wagner). Oprawom z bolcami vel kolcami, zwanymi też książkowymi stópkami, z przełomu XV/XVI wieku uwagę poświęciła pisząca te słowa. Punktem wyjścia do zaprezentowania tego szczególnego typu okuć były dwa woluminy z przełomu XV/XVI wieku ze zbiorów Gabinetu Starych Druków BUW.

stara książka oprawiona w deskę z okuciami
Oprawa z bolcami vel kolcami – GSD, sygn. Sd.52.65-66, fot. Robert Majewski.

Omawiano efekty pracy średniowiecznych mistrzów: poznańskiego introligatora tłoków z „symbolami czterech ewangelistów” (dr Radosław Franczak) i krakowskiego Monogramisty IC (dr Michał Muraszko). Dr Miroslav Mysak z Muzeum w Ołomuńcu zaprezentował oprawy książkowe w Brnie z przełomu XV i XVI wieku (Od gotyku do renesansu…), korygując m.in. dane na ich temat zawarte w niemieckiej bazie Einbanddatenbank. Aleksandra Wajnert z Poznania przedstawiła perłę węgierskiej sztuki introligatorskiej w zbiorach Biblioteki Raczyńskich; omówiona oprawa jest rzadkim przykładem średniowiecznego hungaricum w Polsce. W wyniku licznych konfrontacji zbrojnych Węgier z imperium Osmańskim wiele zbiorów (w tym książek) uległo zatraceniu, tym bardziej cenny jest wolumin z Poznania.

Analizowano ikonografię opraw gotyckich. Dr Arkadiusz Adamczuk mówił o gotyckich okładzinach w malarstwie i grafice średniowiecznej i renesansowej, natomiast Monika Paś o nietypowej kolekcji kopii książkowych opraw ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie. 

Zgłębiano zagadnienie gotyku w oprawach z perspektywy konserwatora i zabytkoznawcy. Barbara Sciardi z Florencji zreferowała temat badań i prac konserwatorskich mocno zniszczonego obiektu, a Barbara Gmińska-Nowak wraz z dr. hab. Juliuszem Raczkowskim na przykładzie sześciu kodeksów ze zbiorów Biblioteki Diecezjalnej w Pelplinie omówili nieinwazyjne badania dendrochronologiczne okładzin deskowych, stanowiące narzędzie do datowania opraw.

Żywo dyskutowano na temat nalepek bibliotecznych na zabytkowych woluminach i prawa, bądź jego braku, do ich usuwania. Zagadnienie, znane chyba każdej instytucji przechowującej historyczne zbiory, budzi wiele kontrowersji. Według jednych papierowe nalepki sygnaturowe (szczególnie te szpetne, np. z lat 50. ubiegłego stulecia zakrywające znaczną część zabytku) należy usunąć, inni sądzą, że należy je zachować, bowiem stanowią część historii danego egzemplarza. Zaproponowana przez niżej podpisaną, stosowana w BUW i w niejednej książnicy, dobra praktyka polegająca na odklejeniu tego rodzaju elementów identyfikujących biblioteczny obiekt i dołączaniu ich do dokumentacji woluminu, nie przekonała wszystkich. Burzliwa wymiana zdań nie przyniosła rozstrzygnięcia pozostawiając zwolenników obu frakcji przy swoim zdaniu.

Zaciekawienie uczestników wzbudziły również książkowe stópki – ten dość rzadko spotykany rodzaj zabezpieczenia woluminów przed zniszczeniem jest często pomijany w katalogach i, tym samym, marginalizowany w historyczno-artystycznym dyskursie.

Warto wspomnieć jeszcze o jednym ważnym wątku konferencji. Co właściwie oznacza termin „oprawa gotycka”? Czy używając go mamy na myśli średniowieczny styl zdobień okładzin czy może raczej technikę wykonania? Jeśli weźmiemy pod uwagę aspekt chronologiczny, to czy każdą oprawę np. z XIV w. można uznać za gotycką? Również taką, której deski pokryto gładką skórą? Jak określić XVI-wieczną książkę z okładzinami zdobionymi w stylu renesansowym wykonaną (pod względem technicznym) według prawideł średniowiecznego introligatorstwa? To oprawa gotycka czy raczej renesansowa? Podobnych wątpliwości było wiele. Ustalenie podczas dyskusji konferencyjnej definicji satysfakcjonującej różne środowiska nie jest oczywiście możliwe. Jednak wymiana zdań uświadamia istnienie różnych perspektyw badawczych i wskazuje na złożoność zagadnienia.

Poza ciekawymi referatami i inspirującymi dyskusjami, gospodarze zapewnili kilka tematycznych atrakcji. Pierwszy dzień konferencji zwieńczył recital chorału gregoriańskiego w wykonaniu Scholi gregoriańskiej Liquor Pacis pod batutą ks. Macieja Kępczyńskiego. Łacińskie wersy rozbrzmiewające w gotyckich salach wprowadziły nas w klimat średniowiecza, co w obliczu trwającego wokół ratusza jarmarku Bożonarodzeniowego nie było sprawą prostą. Na kilkanaście minut władze miasta nakazały ciszę na staromiejskim rynku, co pozwoliło w pełni docenić muzyczną oprawę sesji.

gotyckie wnętrze, ołtarz, muzeum, wystawa, stare książki w gablotach
Wystawa pt. Oprawy gotyckie XIII-XVI wieku ze zbiorów toruńskich, fot. Joanna Milewska-Kozłowska.

Muzyka średniowiecza towarzyszyła także otwarciu monumentalnej wystawy pt. Oprawy gotyckie XIII-XVI wieku ze zbiorów toruńskich, prezentującej około 80 cymeliów introligatorstwa europejskiego, rzeźby i malarstwa, opisanych w okazałym katalogu o tym samym tytule. Warto powtórzyć za organizatorami: Takiej wystawy jeszcze nie było! Skarby średniowiecznej sztuki introligatorskiej z pięciu toruńskich instytucji zagościły w muzealnych salach staromiejskiego ratusza. Oby więcej takich inicjatyw. Ekspozycja otwarta do początku marca 2025 r. z pewnością warta jest odwiedzenia.

muzeum, wystawa, stare książki w gablotach
Wystawa pt. Oprawy gotyckie XIII-XVI wieku ze zbiorów toruńskich, fot. Joanna Milewska-Kozłowska.

Więcej informacji i zdjęć na: https://gothic.umk.pl/

Joanna Milewska-Kozłowska, Gabinet Starych Druków

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.