BuwLOG

ERASMUS: O Bibliotece Uniwersyteckiej i innych atrakcjach szwedzkiego Lund

lu_logo_large_sv

Do Lund (w ramach stażu z programu LLP Erasmus) trafiliśmy pod koniec sierpnia. Jak się okazało – na chwilę przed rozpoczęciem roku akademickiego. Był to idealny moment by zaobserwować, jak niewielkie, senne miasteczko z dnia na dzień zapełnia się studentami z całego świata. Nic dziwnego, że tak tłumnie tu przybywają, skoro Uniwersytet Lund według różnych rankingów plasuje się w pierwszej setce najlepszych uczelni wyższych na świecie.

_DSC7361

fot. G. Kłębek

 W trakcie pięciodniowego pobytu poznaliśmy organizację i działanie biblioteki uniwersyteckiej w Lund – Lunds Universitets Bibliotek, która wraz z trzydziestoma bibliotekami wydziałowymi stanowi ważną jednostkę wspomagającą proces kształcenia oraz pracę naukowców tamtejszego uniwersytetu. Pozycja bibliotek na Uniwersytecie w Lund jest bardzo silna. Mają one realny wpływ na podejmowane na uczelni decyzje, uczestniczą w konsultacjach, a niekiedy wręcz przejmują odpowiedzialność, np. przy decyzji o zakupie kolekcji zasobów elektronicznych. Zbierają informacje od wykładowców, a także sugestie od studentów, śledzą bieżące potrzeby i oczekiwania użytkowników.

Działalność informacyjna biblioteki głównej opiera się stałym kontakcie pracowników z czytelnikami. Ciekawym rozwiązaniem jest włączenie większości zatrudnionych bibliotekarzy w obsługę użytkowników – mają obowiązek poświęcić na to 20% swojego czasu pracy. Bezpośrednia obsługa odbywa się zarówno przy klasycznej ladzie bibliotecznej (informacja + wypożyczalnia), jak również online, poprzez serwis umożliwiający kontakt telefoniczny, czat i oczywiście pocztą elektroniczną. TRATL, bo tak nazywa się ta usługa – jest obsługiwany przez dwie osoby w godzinach 9-16. Pracę przy odpowiadaniu na zapytania wspomaga Ticket Tracking System, który w łatwy sposób pozwala skierować pytanie do odpowiedniej osoby, a udzieloną odpowiedź automatycznie dodać do bibliotecznego FAQ. W ten efektywny sposób powstaje kolekcja pytań i odpowiedzi, które powtarzają się w codziennej pracy bibliotekarzy.

Dużą pomocą, zwłaszcza dla osób pracujących z czytelnikiem, jest stworzony dla bibliotekarzy system pomocy LibGuide, który stanowi obszerną i aktualną bazę wiedzy o bibliotece, jej usługach i oferowanych serwisach, a także o wewnętrznych procedurach.

_DSC7365

fot. G. Kłębek

Biblioteka jest też centralnym miejscem dla ruchu Open Access na Uniwersytecie w Lund. Prowadzi uniwersyteckie repozytorium – Lund University Publications (LUP). Na podstawie metadanych tu przechowywanych sporządzana jest bibliografia pracowników uniwersytetu, dlatego są oni zobligowani do dodania przynajmniej opisu swoich prac. Od 2008 r. w repozytorium zostało zdeponowanych ponad 160 tys. rekordów.

Innym ciekawym serwisem wdrożonym na Uniwersytecie w Lund jest Open Journal System (OJS), w którym można znaleźć zarówno obecnie publikowane na wolnych licencjach czasopisma, jak również „retrodigitalizowane” starsze tytuły. Wspierana jest też tzw. złota droga OA, gdzie biblioteka pokrywa połowę kosztów publikacji w czasopiśmie tego typu. Przeznaczany jest na to rocznie budżet rzędu 70 000 €.

192 mpix

fot. G. Kłębek

Digitalizacja w Lund opiera się na dwóch nowoczesnych skanerach oraz wysokiej klasy aparacie cyfrowym (192 Mpix). Jest realizowana w ramach współpracy ze szwedzką Biblioteką Narodową. Zbiory są digitalizowane zarówno na potrzeby wyżej wspomnianego OJS, jak również na zamówienia czytelników. Formatem podstawowym jest tiff, natomiast do prezentacji służy format pdf.

Istotną część oferty Biblioteki stanowią źródła elektroniczne: 190 baz, 211 300 książek elektronicznych i 116 699 tytułów czasopism elektronicznych.

Obsługą i doborem źródeł elektronicznych zajmuje się siedmioosobowy zespół z biblioteki centralnej w stałym kontakcie z bibliotekarzami wydziałowymi. Zakupy zasobów elektronicznych są realizowane w ramach krajowego konsorcjum uczelni wyższych, zrzeszającego 79 instytucji (BIBsam), a koordynatorem i centralną jednostką jest Królewska Biblioteka Narodowa w Sztokholmie. Gromadzenie i obsługę baz wewnątrz biblioteki w Lund koordynuje i wspomaga system zarządzania zasobami elektronicznymi (Electronic Resources Managment – ERM o nazwie: SMDB Subscription Management DataBase, w posiadaniu od 2008 r.), który pozwala w łatwy sposób skonsolidować zagadnienia związane z dostępem do licencjonowanych zasobów biblioteki. System prowadzi ujednolicony rejestr zakupów, z opcją śledzenia okresu subskrypcji, rejestracji faktur, pozwala również na wprowadzanie uwag (istotne przy partycypacji wydziałów w kosztach zakupu baz).
Zadaniami związanymi z generowaniem statystyk wykorzystania baz, a także bibliometrią zajmują się kolejne dwie osoby.

Testowane są również różne sposoby dostępu oraz gromadzenia (kupowania) zbiorów elektronicznych. Biblioteka zdecydowała się na zakup bardzo obszernej kolekcji książek elektronicznych EBL w formie PDA (Patron Driven Aquisition, czyli w uproszczeniu – na zamówienie, potrzeby czytelników). Spośród baz oferowanych przez wydawców w ramach dostępów testowych drogą ewaluacji wybierane są te, które cieszyły się największym zainteresowaniem użytkowników oraz przeszły merytoryczne testy zespołu roboczego, złożonego z bibliotekarzy z bibliotek wydziałowych i głównej, który zwykle spotyka się raz w miesiącu.

Ponadto biblioteka oferuje swoim użytkownikom narzędzia ułatwiające przeszukiwanie jej zasobów elektronicznych (EDS – Ebsco Discovery Service). To drugi rok pracy z multiwyszukiwarką – rok ubiegły upłynął pod znakiem konkurencyjnego produktu – ExLibris, Summon. Jako narzędzie linkujące używają natomiast SFX (na potrzeby biblioteki nazwany: LU Linker oraz Link Source, ten drugi niestety nie sprawdza się najlepiej). Dostęp zdalny umożliwiają wszystkim zarejestrowanym użytkownikom biblioteki za pomocą serwera Proxy.

Niewielką, acz ważną z punktu widzenia uniwersytetu częścią działalności biblioteki jest parametryzacja. Wyliczaniem danych bibliometrycznych niezbędnych przy ewaluacji dorobku naukowego zajmują się dwie kolejne osoby.

Inną działalnością, której echa pojawiają się również w Polsce jest zbieranie danych badawczych (Digital Humanities), mające na celu późniejsze udostępnienia i ponowne wykorzystanie dorobku nauk humanistycznych, zwłaszcza tzw. danych surowych, gromadzonych w trakcie badań. Dane te po zakończeniu projektu mogą służyć innym naukowcom, dlatego tak ważne jest stworzenie dla nich specjalnych repozytoriów. W Lund trwają aktualnie prace nad opracowaniem systemu zbierania i przechowywania takich danych.

W czasie rozmów z kolejnymi pracownikami zwiedzanej przez nas biblioteki zwróciliśmy uwagę na pewne swobodne podejście do rozwiązań, produktów czy programów bibliotecznych. Oczywiście przed wprowadzeniem do użytku jakiegoś narzędzia jest ono dokładnie testowane i oceniane. Programy, które się sprawdzają są rozwijane lub modernizowane. Te nieefektywne są jednak szybko wymieniane na inne, lepiej spełniające oczekiwania użytkowników. Duże znaczenie ma tu więc wykorzystanie oprogramowania typu open source. Dostosowywaniem systemów informatycznych do potrzeb różnych oddziałów zajmuje się dział IT, który w sumie skupia 12 osób, w tym 6 programistów.

Ciekawym zagadnieniem jest kwestia egzemplarza obowiązkowego. Biblioteka Uniwersytecka w Lund jest jego beneficjentem i jednocześnie „kopią zapasową” dla szwedzkiej biblioteki narodowej, co powoduje konieczność zbierania wszystkich materiałów drukowanych w Szwecji. Zakupy zbiorów są marginalne – zdecydowana większość zasobów trafia do biblioteki obligatoryjnie. Jednocześnie obowiązek przesłania EO spoczywa na drukarniach, co skutkuje napływem do Biblioteki Uniwersyteckiej w Lund najróżniejszych materiałów drukowanych – od książek i czasopism, przez plakaty, ulotki, pocztówki, po raporty finansowe, raporty lotnicze i instrukcje użytkowania sprzętu wojskowego. Wszystko to, co zostanie uznane za szeroko pojęte druki ulotne trafia do wielkiego magazynu na przedmieściach Lund. Budowa nowego, dwupiętrowego magazynu przy tej ilości publikacji okazała się koniecznością – większość znajdujących się tam zbiorów czeka jednak na sortowanie, zaś o opracowaniu na razie nikt jeszcze nie myśli.

_DSC7282

fot. G. Kłębek

_DSC7279

fot. G. Kłębek

Skoro o budynkach Biblioteki Uniwersyteckiej w Lund mowa, to obecna główna siedziba biblioteki została wybudowana w 1907 r. i mieści się na terenie kampusu uniwersyteckiego. Budynek biblioteki był wielokrotnie rozbudowywany, co skutkuje licznymi klatkami schodowymi, wąskimi przejściami i labiryntem wejść i korytarzy, które jak się okazało z wielu miejsc i okrężnymi drogami prowadzą do tego samego punktu.

Obecnie trwa kolejna przebudowa poddasza, które docelowo zajmą pracownicy zespołów zajmujących się Open Access i zasobami elektronicznymi, dotychczas pracujący w osobnym budynku niedaleko biblioteki głównej.

Oprócz ciekawej architektury, bez wątpienia nawiązującej do poprzednich epok, charakteru Bibliotece dodaje też powtarzana szeptem legenda o duchu Bibliotekarki sprzed lat, która zginęła tragicznie pod ciężarem książek i do dziś nocami pilnuje porządku w magazynach.

Lund jest miastem zdecydowanie akademickim, liczącym około 100 000 mieszkańców, spośród których ponad jedną trzecią stanowią studenci i pracownicy uniwersytetu.

Duże wrażenie na nas – miłośnikach jednośladów – wywarła lokalna infrastruktura rowerowa, charakterystyczna m.in. dla krajów skandynawskich. Niemalże na każdej ulicy poprowadzono ścieżkę rowerową lub kontrapas. Również poza Lund, przy każdej trasie wyznaczono wydzieloną, szeroką, równą i oświetloną drogę dla rowerów. Co ciekawe wiele osób jeździ rowerami, które zdecydowanie domagają się przeglądu, a częściej naprawy – scentrowane koło, miękka opona, przetrącony bagażnik, czy błotnik – tu nikt takimi drobiazgami się nie przejmuje. A znalezienie dwóch jednakowych jednośladów, to całkiem niezły wyczyn.

10632739_10152379702504226_3541794203048167340_n

fot. A. Białanowicz

Do Biblioteki Uniwersyteckiej w Lund trafiliśmy na tydzień przed rozpoczęciem zajęć (studenci w Szwecji rozpoczynają rok akademicki we wrześniu) w związku z tym mieliśmy również okazję obserwować barwne żakowskie otrzęsiny i zapełniające się w mgnieniu oka ulice i uliczki spokojnego miasta.

Anna Białanowicz-Biernat
Anna Książczak
Grzegorz Kłębek

1 comment for “ERASMUS: O Bibliotece Uniwersyteckiej i innych atrakcjach szwedzkiego Lund

  1. WM
    7 października 2014 at 16:07

    Zdjęcie gmachu i opis – bardzo zachęcające 🙂 Taki „Ticket Tracking System” przydałby się chyba każdej Bibliotece…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.