Jednodniówki okolicznościowe
Zamknięta jak królewna w wieży na przydługiej kwarantannie (tak, z ochrony przed koronawirusem) zajmowałam się opracowaniem bibliograficznym jednodniówek zgromadzonych w Gabinecie Dokumentów Życia Społecznego BUW. Zbiór ten obejmuje wydawnictwa okolicznościowe zwarte, w odróżnieniu od szerokiej gamy różnorodnych jednodniówek ciągłych (opisanych np. tu i tu). Wyglądają one często jak czasopisma – z tytułem nagłówkowym, szpaltowym układem tekstu i zajawkami tekstów z wewnątrz umieszczonymi na pierwszej stronie. Odróżnia je to, że zostały wydane jednorazowo, bez zamiaru kontynuacji. Sporo ich jeszcze pewnie znajduje się w Magazynie zwartym, skąd na bieżąco są wyłuskiwane w trakcie retrokonwersji katalogu kartkowego.
Moją uwagę zwróciła jednodniówka wydana około 1935 r. z okazji Dnia Spółdzielczości pod tytułem „Skarb w Koszyku” (BUW GDŻS sygn. J-31). Ośmiostronicowy druk, wydany przez Ligę Kooperatystek Polskich, popularyzował ruch kooperatywy i spółdzielczości kobiet w Polsce.
„I cóż one robią, te kooperatystki?”
I cóż one robią, te kooperatystki?
Przede wszystkim zapisują się na członków spółdzielni (…). Poza tym starają się, żeby wszystkie gospodynie poszły ich śladem i kupowały towary tylko w spółdzielni.
Tymczasem my, spółdzielcy, mamy własną spiżarnię, Zakłady wytwórcze „Społem”. Z nich można śmiało towary sprowadzać, bo mają one tylko dobro spożywcy na celu, a nie kieszeń fabrykanta, a więc towary z niej sprowadzane są dobre, niezafałszowane i produkowane z najlepszych surowców, bez oszukaństwa. (…) i my, kooperatystki, musimy dbać o to, żeby w sklepie spółdzielczym jak najwięcej towarów z marką „Społem” było sprzedawanych.
Kooperatystki zapraszają zarząd spółdzielni na swoje zebranie, mówią o towarach, jakie trzeba sprowadzić, o brakach w sklepie, a zarząd w interesie spółdzielni będzie się starał te wszystkie braki usunąć.
A kto jest w zarządzie?
Droga kobiet do podejmowania decyzji finansowych dopiero się zaczynała. W zarządach spółdzielni zasiadali mężczyźni i to głównie oni wypowiadali się publicznie. Uległszy namowom Marii Orsetti, prezes Związku Polskich Spółdzielni Spożywców “Społem” Romuald Mielczarski zachęcał aktywistki do publikowania na łamach czasopisma Społem! (BUW sygn. 020586), wstępowania do spółdzielni, a nawet do organizowania kobiecych kół przy spółdzielniach. To miłe, prawda?
We wspomnianej jednodniówce uroczyste otwarcie sklepu spółdzielczego w Koleśnikach opisał wizytujący je (mimo napiętego „okresu walnych zgromadzeń”) niejaki A.N. z ramienia Oddziału “Społem” w Wilnie. Dziwił się umiejętnościom powożenia wozem konnym przez kobietę, która przywiozła go ze stacji:
Pierwszy raz zdarzyło mi się jechać wozem, powożonym przez kobietę. To też siadałem z pewną nieufnością, przygotowany na najgorsze (…..) Wkrótce jednak zmieniłem zdanie i jestem przekonany, że kobiety mają po prostu talent do trzymania wszelkich stworzeń.
Opisał też, jak żadna z 45 członkiń koła nie czuła się wystarczająco ważna, by przemówić na uroczystości – musiały znaleźć chętnego mężczyznę.
Liga Kooperatystek Polskich
Szukając informacji o kooperatystkach sięgnęłam po świetne opracowanie pism Marii Orsetti Kooperatyzm, anarchizm, feminizm : wybór pism (BUW Klasyfikacja WD HD2963 .O77 2019) pod redakcją Piotra Laskowskiego. Wyłania się z niego obraz bohaterki, która całkowicie poświęciła swoje życie utopijnej idei sprawiedliwości społecznej. Maria Orsetti była prekursorką ruchu spółdzielczego kobiet, jedną z założycielek Ligi Kooperatystek Polskich, zainspirowaną m.in. działalnością istniejącej od 1883 roku Angielskiej Ligi Kooperatystek.
Maria Orsetti niestrudzenie namawiała kobiety do walki o pełnię praw obywatelskich podkreślając doniosłość ich roli w życiu gospodarczo-społecznym kraju. Efektem agitacji było powstanie w latach 20. XX w. kół kooperatystek w Zagłębiu, w Milanowicach, Piaskach, Sławkowie, Sosnowcu i Łodzi. W 1929 r. na warszawskim Żoliborzu rozpoczęło działalność Koło Czynnych Kooperatystek współpracując z miejscową spółdzielnią spożywców „Gospoda Spółdzielcza”. Organizowano konkursy lojalnościowe, uczono zasad racjonalnego gospodarowania, prowadzenia domu, ksiąg rachunkowych i oszczędzania.
Maria Orsetti zorganizowała pierwszą pralnię spółdzielczą w Polsce działającą na zasadach spółdzielni pracy. Pralnia umożliwiła odciążenie pracy domowej kobiet, a w konsekwencji dała im czas na edukację i aktywność zawodową. Otrzymawszy wynagrodzenie za swoją pracę kobiety stawały się nowymi konsumentkami, do których dostosowywało się asortyment. Koło Czynnych Kooperatystek współpracowało z Klubem Kobiet Stowarzyszenia Lokatorów Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej „Szklane Domy”, Towarzystwem Kooperacji Pracy i Towarzystwem Reformy Mieszkaniowej.
Emancypacja kobiet rośnie w kryzysie
W obliczu światowego kryzysu gospodarczego koła kobiece skupiły się na zaspokajaniu podstawowych potrzeb życia codziennego. Członkinie spółdzielni podkreślały rolę kobiet jako doświadczonych gospodyń zorientowanych w potrzebach rodziny. Podkreślając swoje zaangażowanie w działalność spółdzielni, postulowały awans we władzach organizacji oraz udział w walnych zgromadzeniach. Na III Zjeździe Przewodniczących Rad Spółdzielni Okręgowych 1935 r. delegaci poparli utworzenie odrębnej organizacji kobiecej. 24 listopada zorganizowano Zjazd organizacyjny Ligi Kooperatystek Polskich z przewodniczącą Marią Orsetti. Ustanowiono wówczas zakres działalności i statut, w którym zapisano iż członkiem:
może być każda kobieta mająca ukończone 18 lat i bezpośrednio lub przez osoby swojej rodziny należąca do jakiejkolwiek spółdzielni.
Zachwyciłam się opisami hartu ducha kobiet. Ich umiejętnościom przeciwstawiania się gigantycznym problemom, braku pieniędzy i zaplecza, nieprzychylnym spojrzeniom mężczyzn, negatywnym opiniom sklepikarzy i ogólnemu niechciejstwu. Może ktoś z Państwa dostrzeże wśród tych dzielnych bojowniczek o poprawę jakości życia, wykształcenie, płatną pracę i świadomość obywatelską swoją przodkinię.
Joanna Maciejewska, Gabinet Dokumentów Życia Społecznego
Polecam:
Kooperatyzm, anarchizm, feminizm : wybór pism / Maria Orsetti ; wybór, wprowadzenie i redakcja naukowa Piotr Laskowski. Warszawa, 2019. BUW Klasyfikacja WD HD2963 .O77 2019
Wszystkie cytaty pochodzą z:
Skarb w koszyku : jednodniówka : na dzień spółdzielczości / wydała: Liga Kooperatystek w Polsce. Warszawa, [po 1935]. BUW GDŻS sygn. J-31
Źródła ilustracji:
Inwalidzka Spółdzielnia Spożywcza w Poznaniu. Filia nr 1 przy ul. Kraszewskiego 16. 1920 – 1939. NAC
Pracujemy społem! : jednodniowka Spółdzielni Spożywców Chrześcijan w Radzyminie z okazji jubileuszu 25-lecia Spółdzielni, 23 październik 1938 r. (BUW sygn. 490844) Polona
Skarb w koszyku : jednodniówka : na dzień spółdzielczości / wydała: Liga Kooperatystek w Polsce. Warszawa, [po 1935]. (BUW GDŻS sygn. J-31) Polona