Z każdego mojego wyjazdu szkoleniowego w ramach wymiany Erasmus przywożę jedno wspomnienie, które jak ostinato pobrzmiewa w całości obrazów i wydarzeń. Z Biblioteki Fundacji Calouste Gulbenkian, a także z dwu innych bibliotek, które odwiedziłam w czasie tygodniowego pobytu w Lizbonie, przywiozłam wspomnienie ludzi z pasją, bardzo zaangażowanych w swoją pracę. Myślę, że w jakiś sposób…