Zanim chciwa prawiewiórka dotarła do wnętrza Ziemi, skorupa ziemska była jedną wielką całością i można było przejść suchą stopą/łapą od końca do końca. Jednak pragnienie zjedzenia orzecha było w tym niepozornym zwierzątku tak silne, że poruszyło z posad Ziemię. I tak powstały kontynenty. A jak już powstały, to trzeba było zapomnieć o wędrówkach lądowych i…