Nie wiem, jak to się stało, ale w drugiej klasie podstawówki (mniej więcej pod koniec ubiegłego wieku) dostałam nalepkę z krecikiem w kasku i w żółtych ogrodniczkach, który „budował” warszawskie metro. Nalepki były wtedy towarem deficytowym, więc długo się zastanawiałam, gdzie ją umieścić. W końcu nalepiłam ją na blat biurka, żeby na nią zerkać znad…