Gregorius pozostał długo w antykwariacie. Poznawać miasto przez książki, jakie w nim sprzedają – zawsze tak robił […] I oto stał przed sięgającymi sufitu regałami z portugalskimi książkami, których właściwie nie mógł przeczytać, i czuł, jak nawiązuje łączność z miastem. Pascal Mercier, Nocny pociąg do Lizbony, Warszawa 2009, s. 65 (BUW Wolny Dostęp: PT2673.E63 N3165…