BuwLOG

Autor: Dorota Bocian

BUW ciemną nocą, czyli NOC MUZEÓW 2014 jeszcze raz

– Przepraszam, jak trafić na spotkanie z wierszami z Islandii? – O, ja też jestem zainteresowana tym samym…zmieszczę się jeszcze do sali? – Mogę jeszcze wejść na wiersze z Islandii? – Dobry wieczór, bardzo się spóźniłam na te islandzkie wiersze?… – zapytała zadyszana nastolatka, wycierając dokładnie zaparowane okulary. Deszcz miarowo uderzał w szklany dach gmachu,…

Kapelusze przez wiatr targane

…Bo ja mam słońce w kapeluszu, słońce w kapeluszu, słońce w kapeluszu mam, przyzwyczaiłem się i muszę trochę słońca nosić tam, a jeśli słońce w kapeluszu, słońce w kapeluszu, słońce w kapeluszu się ma, to ma się tyle animuszu, tyle animuszu, co ja! La, la, la… muzyka: Marek Sart tekst: Janusz Odrowąż Wersja w wykonaniu…

Nie deptać stokrotek

Sama nie wiem jak to się stało, że z dusznego biura, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, nagle…znalazłam się w parku. Prawdziwym, szumiącym drzewami parku. Brakowało mi jeszcze wygodnej, obitej czerwonym pluszem kanapy, a uwierzyłabym, że jestem w raju. No, ale kto zna parki z kanapami zamiast ławek? Zapewne nikt. Bez zbytniego więc ociągania dołączyłam do…

Słów kilka o dominie w BUW, efekcie domina i…efekcie miodu

Wskazówki zegara jak w zwolnionym tempie odmierzały czas. Do otwarcia gmachu zostało jeszcze niecałe deko, ale nagromadzone w Bibliotece emocje ważyły co najmniej tonę! 23 kwietnia 2014 r., kilka minut po godzinie 9:00 w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego ruszyło domino ułożone z kilku tysięcy książek! Stałam z zaciśniętymi kciukami i w ogromnym napięciu obserwowałam całe zdarzenie.…

Wiosenne impresje

Poznaliśmy już wizytówkę przedwiośnia – pojedyncze rękawiczki. Jest to jednak oznaka wytworzona (mniej lub bardziej świadomie, jak pisze Dorota) przez człowieka, zwiedzionego pierwszymi ciepłymi podmuchami wiatru i gorącymi promieniami słońca. Przyroda także daje znaki, że wiosna się zbliża, jednak trudniej je zauważyć zabieganemu mieszczuchowi. Dla mnie taką nieoczekiwaną oznaką, że zima się kończy, były przebiśniegi…