Był wtorek, 12 września 1939 roku. Wojskom polskim udało się odeprzeć rozpoczęty niemal tydzień wcześniej atak Niemców na Warszawę i ustanowić linię obrony na odcinku Narew–Bug–Wisła. W zajętym przez wroga 10 września Poznaniu komendantem wojskowym miasta został Maximilian von Schenckendorff (1875-1943). Jednakże najistotniejszym dla objętej wojną Polski wydarzeniem tego dnia było posiedzenie Najwyższej Rady Wojennej Wielkiej Brytanii i Francji w Abbeville. Brali w nim udział premierzy obu państw – Neville Chamberlain (1869-1940) i Édouard Daladier (1884-1970). Rada zadecydowała, aby nie podejmować ofensywy powietrznej i lądowej na Zachodzie, a wojska francuskie zawrócić na pozycje wyjściowe. Tym samym złamała postanowienia układów sojuszniczych polsko-francuskiego i polsko-brytyjskiego z 25 sierpnia 1939 roku. A także bezpośrednio ułatwiła wprowadzenie w życie zapisów traktatu o granicach i przyjaźni III Rzeszy i ZSRR, nazywanego II paktem Ribbentrop-Mołotow, który miał zostać podpisany za kilkanaście dni, 28 września.
W ten wtorek w Monachium, jak co dzień, ukazało się kolejne wydanie „Völkischer Beobachter” (Münchener Ausgabe) z prezentowaną tu mapą. Czasopismo, założone w 1887 roku pod nazwą „Münchener Beobachter”, czyli obserwator monachijski, początkowo było tygodnikiem wydawanym przez Franza Xavera Josefa Ehera (1851-1918). Po śmierci Ehera wdowa po nim sprzedała prawo do tytułu Rudolfowi von Sebottendorfowi (1875-1945), założycielowi Towarzystwa Thule – tajnej organizacji antysemickiej i okultystycznej z siedzibą w Monachium. Od tego momentu tygodnik był narzędziem propagandy nacjonalistycznej. Niedługo później, pod nazwą „Völkischer Beobachter” (obserwator ludowy), z podtytułem „Kampforgan der nationalsozialistischen Bewegung Großdeutschlands” (organ bojowy narodowosocjalistycznego Ruchu Wielkich Niemiec), stał się organem prasowym NSDAP. Na początku lat 20. XX wieku, już jako dziennik, osiągał nakład niemal 8000 egzemplarzy. Antysemickie i antykomunistyczne artykuły, połączone z krytyką działaczy partii demokratycznych, pisywał do niego Adolf Hitler. Było to przyczyną trzykrotnego zawieszania gazety. W zasadzie od 1933 roku „Völkischer Beobachter” pełnił nieoficjalną funkcję prasowego organu III Rzeszy. Dziennik drukowały wydawnictwa Franz-Eher-Verlag i Münchener Buchgewerbehaus M. Müller & Sohn. W tym pierwszym od 1925 roku ukazywała się w kilkumilionowych nakładach także „Mein Kampf” Hitlera. W 1931 roku nakład „Völkischer Beobachter” osiągnął 12 000 egzemplarzy. Powstały również oddziały w Berlinie, Wiedniu i kolejny w Monachium. W 1944 roku codzienne wydanie gazety przekraczało 1 500 000 egzemplarzy!
Numery dziennika były wzbogacane różnymi dodatkami mającymi umacniać w narodzie ducha nacjonalizmu. Wydawnictwo Franz-Eher-Verlag wypuszczało także inne druki podobnej treści. Jednym z takich załączników była mapa znajdująca się dziś w Gabinecie Zbiorów Kartograficznych BUW (sygnatura M. 7575), a dostępna w cyfrowej bibliotece UW CRISPA. Kosztowała tylko 5 fenigów. Za bochenek chleba trzeba było wówczas zapłacić 31 fenigów. Widnieją na niej Polska w granicach z 1938 roku, z Wilnem i Lwowem, ale z nazwą Polen wyłącznie w tytule mapy. A także Austria, już po anszlusie, której nazwę pominięto, a na jej ziemiach umieszczono napis Deutschland. Wiedeń leży w Niemczech, podobnie jak Brno, Ołomuniec czy Morawska Ostrawa (na mapie odpowiednio Brünn, Olmütz, M.-Ostrau) należące do ówczesnego Protektoratu Czech i Moraw, który tu został potraktowany jako część Rzeszy pozbawiona własnej nazwy. Również Okręg Kłajpedy, opisanej niemiecką nazwą Memel, zaanektowany w marcu 1939 roku, na mapie znajduje się w granicach Niemiec. Zaznaczono natomiast granice Słowacji, marionetkowego państwa pod rządami księdza Jozefa Tiso (1887-1947), w rzeczywistości podległego Niemcom i wyróżniono je nazwą Slowakei. Nazwy większych miast ówczesnej Polski zapisano w wersji niemieckiej. Mapa nie ma legendy, więc nie objaśniono w niej znaczenia kropkowanej linii oznaczającej granicę ustaloną po kongresie wiedeńskim 1815 roku między Wielkim Księstwem Poznańskim (późniejszą Prowincją Poznańską) a Królestwem Polskim. De facto mapa, jako narzędzie propagandy nacjonalistycznej, ukazuje obszary zainteresowania Niemiec na początku II wojny światowej, ziemie z sukcesem już przyłączane do Rzeszy od 1938 roku oraz te, które należały do Niemiec na mocy kongresu wiedeńskiego. Na egzemplarzu mapy z Gabinetu Zbiorów Kartograficznych znajduje się również, narysowana niebieską kredką przez nieznaną osobę, granica między Rzeszą a ZSRR ustalona po tzw. II pakcie Ribbentrop-Mołotow, co czyni dokument jeszcze wymowniejszym świadkiem tamtych czasów.
Małgorzata Uba, Gabinet Zbiorów Kartograficznych
Literatura:
Hoser, Paul: Völkischer Beobachter; w: Historisches Lexikon Bayerns
Wielka Encyklopedia Powszechna PWN, Warszawa 2001–2005