BuwLOG

Textus et pictura II. Studia nad skryptorium i spuścizną rękopiśmienną doby średniowiecza (Toruń, 7-8 czerwca 2018)

7-8 czerwca w Toruniu odbyła się druga konferencja z cyklu Textus et pictura. W tym roku jej podtytuł brzmiał: Studia nad skryptorium i spuścizną rękopiśmienną doby średniowiecza. Została zorganizowana wspólnie przez Bibliotekę Uniwersytecką w Toruniu oraz Wydział Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

Obrady podzielono na pięć części:

  1. Textus. Treści i funkcje księgi średniowiecznej
  2. Textus. Skryptoria i tradycja rękopiśmienna
  3. Liber. Kodeks rękopiśmienny jako przedmiot kompleksowych analiz
  4. Pictura. Średniowieczny kodeks iluminowany – dekoracje i ich funkcje
  5. Pictura. Księga iluminowana u schyłku średniowiecza.
okładka rękopisu

Biblia pauperum. Źródło: Uppsala University Library

Różnorodne referaty obejmowały chronologicznie całe polskie średniowiecze. Pierwszy z nich dotyczył ksiąg liturgicznych z czasów Mieszka I i Bolesława Chrobrego, a dwa ostatnie poświęcone były godzinkom, spisanym w połowie XVI w. Referenci reprezentowali bardzo różnorodny staż badawczy: od studentów po profesorów. Prelekcje obejmowały szeroki wachlarz tematów: omawiano konkretne teksty i rękopisy, grupy lub typy ksiąg, poruszono tematy badania fragmentów rękopiśmiennych, a także wykorzystania makulatury w oprawach, omawiano przejście od księgi rękopiśmiennej do drukowanej na przykładzie Biblii, pojawił się także referat na temat książek bizantyńskich. Zagadnienia te analizowane były z różnych perspektyw badawczych, bowiem referaty wygłaszali historycy, muzykolodzy, bibliotekarze, konserwatorzy oraz filolodzy różnych specjalności (angliści, germaniści, filolodzy klasyczni), historycy teologii i sztuki.

Pierwszy referat Drogi napływu rękopisów liturgicznych do władztwa pierwszych Piastów – próba rekonstrukcji z wielką swadą wygłosił prof. Leszek Wetesko. Splot wydarzeń historycznych (przede wszystkim najazd Brzetysława, a później reakcja pogańska) sprawił, że w państwie Piastów nie zachowały się pierwsze rękopisy liturgiczne, przywożone przez duchownych towarzyszących Dąbrówce oraz biskupów przybywających na te tereny po przyjęciu chrześcijaństwa. Profesor Wetesko na podstawie wzmianek w kronikach, tekstach źródłowych oraz szukając analogii w innych państwach przyjmujących chrześcijaństwo, ustalił, jakiego typu księgi (pontyfikał, sakramentarze, ewangeliarze, ewangelistarze, psałterze, brewiarze, żywoty świętych) i skąd (pontyfikał z Rzymu, inne księgi najpewniej z Bawarii, a na przełomie X i XI w. oraz później z Saksonii i Turyngii) mogły trafić na ziemie polskie w X i na początku XI w.

Sławomir Szyller opowiedział o swoich badaniach nad rękopisem z biblioteki karmelitów trzewiczkowych na Piasku w Krakowie (sygn. 230). Zawiera on dwie kolekcje kazań Jana Burcardi: Collecta orphani i Collecta pupili. Jest to autograf lwowskiego kaznodziei katedralnego (obrządku łacińskiego). Te unikatowe kolekcje kazań nie występują w żadnych innych zachowanych rękopisach.

Stosunkowo nowym, ale szybko rozwijającym się tematem badawczym w mediewistyce jest badanie fragmentów rękopisów. Przez wieki niedoceniane, stają się obecnie szeroko wykorzystywanym źródłem do badań nad transmisją tekstów i zbiorami kolekcji historycznych. Dr Alicja Szulc z punktu widzenia historyka i bibliotekarza omówiła przykłady takich dokumentów ze zbiorów Pracowni Rękopisów BU w Poznaniu. W kolekcji tej znajduje się kilka bardzo ciekawych jednostek, w tym fragment Biblii typu tzw. biblii atlantyckich, czyli wyjątkowo bogato zdobionych i pisanych na pergaminie dużego formatu, które zawsze były ozdobami kolekcji. W bibliotece poznańskiej zachowały się dwie karty (1 folio) księgi tego typu. Inne fragmenty, mianowicie wyklejki i karty ochronne z opraw, badała Ewa Chlebus, konserwatorka i tegumentolog. Żmudne porównywanie opraw rękopisów i druków przechowywanych w kilku kolekcjach doprowadziło do wyodrębnienia zespołu ksiąg, które oprawiono w dwu warsztatach (Gdańsk i Braniewo), a które zawierały makulaturę z woluminów pochodzących najpewniej z biblioteki franciszkanów w Braniewie.

rękopis, rysunek, pilosus - bujnie owłosione stworzenie o torsie człowieka z łapami i ogonem ssaka

Pilosus. Źródło: europeana.eu, National Library of the Netherlands.

W drugim dniu konferencji większość referatów poświęcona była konkretnym, bardzo ciekawym rękopisom. Analizowane były: najstarsza Biblia w zbiorach biblioteki PAN w Gdańsku (w referacie dr Agaty Larczyńskiej), pięknie zdobiona Biblia z Archiwum Archidiecezjalnego w Gnieźnie (ks. dr Michał Sołomieniuk), legendarz ze zbiorów Krakowskiej Kapituły Katedralnej (dr Miłosz Sosnowski), bizantyński Apostolos ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej (Justyna Słowik), holenderskie godzinki ze zbiorów Biblioteki Czartoryskich w Krakowie (dr. hab. Katarzyna Płonka-Bałus), brewiarz z tej samej biblioteki (dr Justyna Łuczyńska-Bystrowska), rękopiśmienny modlitewnik Pawła Dunin-Wolskiego (dr. hab. Katarzyna Krzak-Weiss). Uwagę wszystkich przykuł referat Łukasza Krzyszczuka z Biblioteki Uniwersyteckiej we Wrocławiu, który w wystąpieniu Istoty o wątpliwej identyfikacji w dziełach starożytnych i średniowiecznych autorów encyklopedycznych przedstawił typologię starożytnych oraz średniowiecznych zwierząt fantastycznych i egzotycznych, a w dalszej jego części szczegółowo opowiedział o jednym z nich – kosmaczu (pilosus). Niestety okazało się, że autorzy starożytni, a za nimi średniowieczni sami mieli wątpliwości jak kosmacze wyglądają, próbowali je identyfikować ze znanymi z mitów i legend satyrami, faunami lub inkubami.

Cykl konferencji Textus et pictura stwarza stałą płaszczyznę wymiany doświadczeń pomiędzy badaczami wielu specjalności, zajmującymi się średniowiecznymi rękopisami. Następne spotkanie zaplanowano na jesieni przyszłego roku i mam nadzieję, że, tak jak i w dwu poprzednich, będę mogła w nim uczestniczyć.

Agnieszka Fabiańska, Gabinet Rękopisów

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.