W dniach 14-17 lutego 2022 odbyła się międzynarodowa konferencja IADA International Association of Book and Paper Conservators.
Konferencja prowadzona była w trybie on-line, popołudniami, po 3-4 godz. dziennie. Uczestniczyło w niej około 300 osób. Z sentymentem wspominano poprzedni pięciodniowy kongres, który zgromadził w Warszawie ponad 400 uczestników z różnych stron świata, siedzących face to face.
Z perspektywy obecnych warunków covidowych jest to wprost nie do uwierzenia. Miło było zobaczyć Polaków w tym międzynarodowym towarzystwie. Dwie sesje prowadzone były przez działające w Zarządzie IADA: Magdalenę Grendę i Małgorzatę Grzelec. 24 wystąpienia podsumowały doświadczenia konserwatorów i muzealników z przygotowania wystaw w trakcie dwóch ostatnich lat trwania pandemii.
Pomimo wyjątkowej sytuacji, wystawy trzeba było instalować, demontować, a obiekty zwracać wypożyczającym. Ograniczenia podróży krajowych i międzynarodowych, wysoka zachorowalność, praca zdalna przez kilka miesięcy spowodowały, że nie można się było osobiście kontaktować z kurierami. Pojawiło się pytanie, czy wyjazdy kurierskie można całkowicie zlikwidować. Jeżeli nie, to w jaki sposób zagwarantować bezpieczny transport obiektów. Trzeba było znaleźć nowe rozwiązania.
Czymś nowym stały się wirtualne podróże kurierskie (on-line). W przyszłości wiele placówek muzealnych będzie nadal korzystać z wypracowanych w tych wyjątkowych warunkach procedur. Przykładem na to jak poradzono sobie z tym tematem był referat The backside Looks Good z Dutch National Museum of Antiquities.
W marcu 2020 r. Holenderskie Narodowe Muzeum Starożytności (RMO) było w trakcie pakowania 38 skrzyń z 250 przedmiotami na dwuletnią wystawę objazdową do Japonii: Egipt : kraj odkryć. Obiekty pochodziły z różnych okresów historycznych, począwszy od XVIII-wiecznych grafik do 2500-letnich mumii, trumien, papirusów, biżuterii i kamiennych posągów. Wcześniej wystawa odbyła już podróż do ośmiu innych miejsc, przy ogromnym zaangażowaniu w jej instalację i deinstalację.
W RMO szczegółowo omówiono możliwości poradzenia sobie z instalacją bez kurierów. Wraz z partnerami w Japonii podjęto decyzję, że wystawa zostanie „zainstalowana zdalnie„. O 6:00 rano każdego dnia (a 14:00 czasu japońskiego) jeden konserwator, jeden kierownik kolekcji, tłumacz i kierownik projektu otwierali łącze do spotkania Microsoft Teams, aby nadzorować rozpakowanie, sprawdzanie stanu zachowania oraz montaż obiektów z pomocą niezależnego japońskiego konserwatora. Chociaż wszyscy mają nadzieję powrócić do prawdziwych podróży kurierskich, jednak wirtualny kurier pozostanie, przynajmniej w jakiejś formie.
Czas pracy zdalnej starano się wykorzystywać na opracowanie nowych procedur wypożyczeń, udoskonalenia, wprowadzenie „wirtualnych kurierów” i projektowanie stelaży oraz podstawek pod książki z bezpiecznych i estetycznych materiałów (najczęściej przezroczystych tak aby to obiekt był widoczny na pierwszym planie). Kilka referatów było poświęconych aranżacji wystaw i prezentowaniu obiektów na nowych podstawkach, stelażach pod książki.
Alessandro Scola z Johns Hopkins University z USA w referacie Displaying Hidden Fore-Edge Paintings przedstawił swój autorski projekt specjalnych podstawek pozwalających na eksponowanie brzegów książek. Myślał nad tym już wcześniej, ale dopiero w lockdownie stworzyła się po temu przestrzeń czasowa. W połowie XVII w. malowano przednie krawędzie kart tak, by cała kompozycja pokazała się dopiero po ich delikatnym rozchyleniu. Dekoracja pozostawała ukryta, gdy książka była zamknięta. Aby wyeksponować malowidło, wolumin musi być otwarty w takim samym rozłożonym, wachlarzowym układzie. Stelaż powinien być tak zaprojektowany, żeby był stabilny, a ułożone pod kątem karty bloku książki były cały czas rozchylone.
Zaprojektowane kołyski/stelaże na książki wykonano w rurek z PETG (polyethylene terephthalate glycol) połączonych bez użycia kleju z ramą z arkuszy PETG, który ma dobre właściwości fizyczne i chemiczne. Jest łatwy i tani w obróbce. Używa się go np. w drukarkach 3D. Nowy projekt jest minimalistyczny wizualnie, wykonany z przezroczystego materiału nie rzuca się w oczy, poza tym zapewnia pełną kontrolę i bezpieczeństwo w przypadku trudno otwierających się książek.
W wystąpieniu The Cologne Cradle z Historical Archives of the City of Cologne przedstawiono pomysł stworzenia modułowego systemu podstawek/pulpitów pod książki na potrzeby przyszłych wystaw czasowych w nowej części budynku. Wykonano je z przezroczystego szkła akrylowego. Skonstruowano siedem różnych rozmiarowo podstawowych zestawów składających się z klina i jednej podstawy – łącznie 95 takich kompletów o różnych rozmiarach. Archiwum posiada też szereg innych części ze szkła akrylowego: płytki, mniejsze kliny i małe bloki, które są montowane w celu uzyskania odpowiedniej konstrukcji. System ten ma teraz ponad 600 elementów, które są łączone za pomocą przezroczystych pasków tesa Powerstrips w taki sposób, żeby można je było łatwo usunąć po wystawach. Żaden z tych Powerstrips nie wchodzi w bezpośredni kontakt z obiektami i utrzymuje konstrukcję tylko tymczasowo na potrzeby ekspozycji. Jest to prosty sposób aranżacji wystaw, który zapewnia bezpieczeństwo prezentowanym obiektom.
Nowe podejście do prezentacji cennych obiektów w Bibliotece Narodowej w Berlinie zaprezentowano w wystąpieniu Attractive in Every Respect. W 2009 r. rozpoczęto plany utworzenia muzeum Biblioteki Narodowej w Berlinie. Otwarcie planowano na 2022 rok. Długa historia biblioteki i jej kolekcji miała być pokazana poprzez wystawienie 380 dokumentów. Projekt, który zaakceptowano przewidywał zakup ponad 100 gablot o różnych rozmiarach i kształtach. Wspólnie z architektami autorzy opracowali systemy mocowania za pomocą magnesów neodymowych oraz modułowy system podpórek na książki, wykonanych z metalu, w standardowych rozmiarach. Można je szybko zmontować i łatwo ponownie wykorzystać. Wewnętrzne ściany gablot muzealnych są również wykonane z metalu, a płaskie przedmioty będą mocowane za pomocą magnesów neodymowych. Zastosowanie systemu modułowego jest bardziej uniwersalne niż konstruowanie indywidualnych podpór na książki dla każdej ekspozycji, skraca czas przygotowania ekspozycji oraz zmniejsza koszty.
Doświadczenie i obserwacje konserwatorskie na przestrzeni lat zaowocowały nowym podejściem do prezentacji i ochrony zbiorów. Także w największym w Szwajcarii Muzeum Sztuki w Bazylei, które posiada jedną z najstarszych kolekcji sztuki na świecie, pandemia wymusiła pewne zmiany organizacji pracy. Wyjazdy kurierskie zastąpiono (np. Zoom Courier – wirtualnym kurierem). Do nowych wymagań dostosowano narzędzia i sprzęt – takie jak cyfrowe raportowanie o stanie zachowania obiektu przy użyciu tabletów, zakupiono mobilne statywy(pod komputery, tablety…) dla kurierów wirtualnych.
Aby eliminować ekspozycję obiektów na światło, zakupiono materiałowe pokrowce, które zakładano na dzieła sztuki na czas zamknięcia wystawy. Okna w salach wystawowych też zaczęto przesłaniać tkaninami. Zakupiono specjalne stojaki jezdne do przechowywania tych pokrowców w czasie, kiedy nie są używane. Te narzędzia i urządzenia są bardzo proste i praktyczne. Niezwykle pomocne w codziennej pracy w muzeum zdecydowanie poprawiają wydajność pracy.
Ciekawym i pokazującym wszechstronność prowadzonych prac konserwatorskich oraz badawczych było wystąpienie konserwatorek z Torunia What Do We Want, What Can We Do? Na podstawie licznych przykładów zakonserwowanych obiektów przedstawiono konserwatorskie dylematy związane z udostępnieniem obiektów na wystawy. Zwrócono uwagę na pewien paradoks. Właściciel cennego dla dziedzictwa kulturowego obiektu chce go udostępniać, a konserwator najchętniej widziałby go w magazynie, gdzie są najlepsze warunki przechowywania i pełna ochrona przed niekorzystnym środowiskiem zewnętrznym. Przytoczono przykłady rozwiązań dla różnorodnych obiektów: począwszy od średniowiecznych rękopisów, inkunabułów z notatkami Mikołaja Kopernika na marginaliach, dużej ręcznie rysowanej mapy po chiński zwój oraz małe artystyczne szkice olejne i akwarelowe.
W niektórych instytucjach, np. w Narodowym Archiwum Holandii, w czasie pandemii opracowano procedury wystawiennicze. Teraz bierze się pod uwagę, czy ekspozycja stanowi jakiekolwiek zagrożenie dla obiektu. Każdorazowo jest to dyskutowane z konserwatorami i kuratorami wystaw, którzy stają się coraz bardziej elastyczni i wyrozumiali. W pewnych przypadkach oryginał zastępuje się kopią.
Zasadniczą sprawą przy eksponowaniu cennych obiektów jest zapewnienie odpowiedniego oświetlenia, temperatury i wilgotności powietrza w salach wystawowych. Stała wystawa Biblioteki Narodowej w Oslo Oświeceni eksponuje dokumenty dotyczące historii kultury Norwegii. Pieczołowicie wybrano dokumenty sprzed 1100 lat. Każdy pojedynczy obiekt jest nośnikiem informacji o określonym okresie historycznym. Sam nośnik na jakim powstał dokument jest też źródłem informacji o różnorodności używanych materiałów (papier, pergamin, atrament…). Przestrzeń wystawy i gabloty zaaranżowano tak, aby zminimalizować oświetlenie. Eksponowane obiekty wydają się unosić w przestrzeni. Zgodnie z tą koncepcją gabloty miały być niemal niewidoczne, a obiekty oświetlone punktowo wyłaniać się z ciemnej przestrzeni, jakby przypadkiem. Z punktu widzenia konserwatorskiego było to bardzo złożonym zadaniem. Użyto najwyższej jakości materiałów zabezpieczających. Przed wystawą wszystkie obiekty zostały przebadane pod kątem wytrzymałości na światło tak, aby zaplanować program wymiany niektórych z nich w trakcie trwania wystawy. Zastosowano w tym celu badania mikrofedometryczne.
W Bibliotece Narodowej Szwajcarii opracowano na potrzeby ekspozycji tzw. skalę wystawienniczą. Jest to narzędzie decyzyjne dla wniosków o wypożyczenia. Opracowano uwzględniający różne parametry punktowy system oceny w jakim stopniu obiekt nadaje się na wystawę. Brana jest pod uwagę m.in. jego wartość poznawcza dla kultury. Ponieważ wrażliwość dokumentów na światło jest trudna do obiektywnej oceny, muzeum od 2020 r. używa w tym celu nowego narzędzia Micro Fading Tester (MFT). Zastosowanie skali wystawienniczej zwiększa wysiłek związany z przygotowaniem decyzji, ale jest bardzo pomocnym narzędziem mogącym służyć w przyszłości do badań naukowych.
Przy tak szeroko zakrojonej opiece nad wystawianymi obiektami zawsze istnieją obawy wśród konserwatorów dotyczące pojedynczych negatywnych skutków ubocznych wynikłych na skutek ekspozycji. W trakcie ostatnich dwóch lat z uwagi na sytuację epidemiologiczną niektóre muzea wydłużały czas wypożyczenia z 3-4 miesięcy do 6-12 miesięcy, wprowadzając dodatkowe wymogi zoptymalizowania warunków klimatycznych w miejscach wystaw. Pomimo pracy w zmienionych, trudnych i pełnych wyzwań warunkach w ciągu dwóch ostatnich lat, starano się ten czas dobrze wykorzystać. Niepohamowane siły twórcze zaowocowały opracowaniem innowacyjnych rozwiązań. Nierealne stało się możliwe. Wystawiennicy i konserwatorzy stanęli na wysokości zadania, aby udostępnić zwiedzającym kontakt z oryginalnymi dziełami sztuki i cennymi dokumentami.
Elżbieta Duziak, Oddział Konserwacji i Zabezpieczania Zbiorów
*jak w piosence Queen
Wirtualny nadzór kuriera przy montażu i demontażu cennego rysunku Rembrandta na zagranicznej wystawie przerabialiśmy już i w BUW:) Powodzenie jednak takiego racjonalizatorskiego pomysłu jest absolutnie zależne od doskonałej jakości sprzętu obsługującego połączenie online (od kamery, ekranu i dobrego łącza począwszy, na precyzyjnym oświetleniu i otwartej komunikacji skończywszy) – słowem duża odpowiedzialność.