BuwLOG

Bazylea – sympozjum poświęcone harfie historycznej i kolekcji z Gabinetu Zbiorów Muzycznych BUW

28-30 kwietnia 2022 r., na zaproszenie organizatorów, uczestniczyłam w sympozjum dla harfistów Davidsharfen. Harfen im deutschsprachigen Raum des 16-18 Jahrhunderts. Instrumente. Repertoire, Auffürungspraxis. Organizatorem była jedna z najsłynniejszych europejskich akademii muzycznych Schola Cantorum Basiliensis w Szwajcarii, specjalizująca się w kształceniu muzyków grających na instrumentach dawnych. W spotkaniu uczestniczyli światowej klasy harfiści, specjaliści budujący kopie harf historycznych, muzykolodzy badający źródła harfowe oraz studenci z klas harfy historycznej z Bazylei i Mediolanu.

Czym jest harfa historyczna? To instrument różniący się od współczesnej harfy konstrukcją, wielkością, możliwościami technicznymi oraz wolumenem dźwięku.

brodaty mężczyzna w turbanie i koronie na głowie gra na harfie zawieszonej na ramieniu, otaczają go inni mężczyźni niosący ogromne świeczniki i śpiewający
Jan de Bray, David Playing the Harp (1670), źródło: Wikimedia Commons.

Studenci harfy historycznej uczą się grać na wielu różnych instrumentach: od niewielkich harf, które można trzymać na kolanach lub zawiesić na ramieniu, po całkiem spore instrumenty wymagające użycia obu rąk i nóg do obsługi kilku pedałów. Na współczesnej harfie można zagrać wszystkie dźwięki skali, a harfy historyczne strojone są w określonej tonacji i nieliczne dodatkowe dźwięki spoza tonacji głównej wydobywane są, o ile to możliwe, poprzez skomplikowane mechanizmy, takie jak haczyki skracające struny lub wspominane wcześniej pedały (zależnie od typu harfy).

kobieta gra na harfie stojącej
Eliza Ridgely Lady with a Harp (1818), źródło: Wikimedia Commons.

Muzycy grający na harfach historycznych cierpią na niedostatek repertuaru skomponowanego na te instrumenty. Dostępne utwory są im dobrze znane i wykorzystywane. Odkrycia nowych źródeł są nie lada gratką. Ale do wykonania nowo odnalezionych utworów droga jest daleka. Najpierw, metodą prób i błędów, trzeba ustalić, na którą z wielu typów harf dany utwór został napisany.

W tym miejscu krzyżują się drogi harfy historycznej i Gabinetu Zbiorów Muzycznych BUW, w którym znajduje się unikatowa kolekcja klasztorna z XVIII w. Należała ona do dominikanina o. Piusa Hanckego; źródła opatrzone są wpisem własnościowym:

wpis odręczny piórem

Rękopisy muzyczne zawierają utwory przeznaczone na różne instrumenty, w tym z udziałem harfy.

Są to utwory religijne wykonywane podczas liturgii oraz utwory świeckie, np. arie z oper lub utwory instrumentalne. Unikatowy jest przede wszystkim rękopis zawierający 46 utworów na harfę solo. Repertuar pozaliturgiczny mógł być wykorzystywany w klasztorze np. podczas rekreacji zakonnej czy podczas wizyt gości w klasztorze.

strona tytułowa rękopisu
BUW, RM 5632 Variæ Concerte a Harfa Obligato, Violino Primo, Violino Secundo, Alto Viola e Violono, Anno 1737.
nuty, rękopis
BUW, RM 5515 G. Giacomelli Aria z Nitocri regina d’Egitto, partia harfy.

Piotr Maculewicz, kierownik Gabinetu Zbiorów Muzycznych, przekonany o unikatowej wartości owej kolekcji, od wielu lat promuje ją wśród harfistów polskich i europejskich. Nasz Gabinet odwiedziły m.in Maria Cleary i Christina Pluhar. W 2012 roku kolekcja została skatalogowana przeze mnie w bazie RISM oraz zaprezentowana na konferencji muzykologicznej. W tym samym roku opublikowałam artykuł Mysterious Provenance and Uncommon Repertoire of the Collection of Notes Belonging to the Dominican Pius Hancke, w: „Source Studies in Musical Culture” (Interdisciplinary Studies in Musicology, 11), red. Alina Mądry, Magdalena Walter-Mazur, Poznań: Wydawnictwo Naukowe UAM, 2012, s. 155–167. Artykuł ten – jak wyjaśniła jedna z harfistek, Flora Papadopoulos, przyczynił się do „odkrycia” naszej kolekcji w środowisku mediolańskim. Od 2015 roku utwory ze zbioru o. Piusa Hanckego były przedmiotem studiów w klasie harfy historycznej prowadzonej przez znakomitą harfistkę i muzykolożkę prof. Marę Galassi.

Szczegółowe kwerendy dotyczące repertuaru harfowego zaczęły napływać z zagranicy zwłaszcza podczas pandemii. W rezultacie przesyłałam muzykom informacje nie tylko o kolekcji o. Piusa Hanckego, ale także o nielicznych rękopisach harfowych przechowywanych w BUW a powstałych np. w klasztorze w Lubiążu lub w ośrodkach Braci Czeskich. Bardzo ciekawe źródła odnalazłam również w Bibliotece Uniwersytetu Wrocławskiego. Zostałam również poproszona o pomoc w odnalezieniu źródeł ikonograficznych z terenu Śląska.

Wymiana korespondencji na temat naszego zbioru i instrumentów potrzebnych do wykonania zapisanego w nim repertuaru okazała się owocna również dla mnie, szczególnie w rozpoznaniu harf popularnych na Śląsku w XVIII wieku.

W efekcie opisanych wyżej działań związanych z promocją kolekcji harfowej, rękopisy muzyczne stały się przedmiotem studiów muzykologów i muzyków; repertuar ten zaczął być wykonywany, rozpoczynają się pierwsze nagrania płytowe. Zorganizowana w Bazylei konferencja poświęcona była w głównej mierze kolekcji o. Piusa Hanckego. Każdego dnia odbywało się kilka koncertów, muzyka rozbrzmiewała także podczas poszczególnych referatów – niemal w każdym koncercie prezentowano utwory z Gabinetu Zbiorów Muzycznych BUW.

Podczas konferencji wygłosiłam wykład o kolekcji harfowej o. Piusa Hanckego na tle innych źródeł harfowych z terenów Śląska. Podczas mojego wystąpienia wykonana została przez studentów bazylejskiej uczelni aria z początku XVIII wieku, skomponowana przez cystersa z Lubiąża, między innymi na harfę, była to wzruszająca chwila. Do Bazylei pojechałam na zaproszenie organizatorów konferencji, którzy pokryli koszty przelotu i zakwaterowania w uroczym hoteliku na starówce, tuż obok Scholi Cantorum Basiliensis.      

brukowana kamieniami ulica między rzędami dwupiętrowych kamienic

Konferencja ta była dla mnie jedną z najważniejszych w moim zawodowym życiu, przede wszystkim dlatego, że była to jedna z nielicznych okazji do obserwacji konkretnych i wyjątkowych efektów codziennej pracy naszego zespołu. Opracowanie tej kolekcji przed laty zasugerował mi Piotr Maculewicz doskonale orientujący się w wartości tego zbioru. Promocja, prace katalogowe w najważniejszej bazie źródeł muzycznych – RISM oraz publikacja sprawiły, że z kolekcją mogli zapoznać się badacze i muzycy.

Gabinet Zbiorów Muzycznych ma różne doświadczenia z „odkryciami” dokonanymi przez muzyków w naszych zbiorach – niektórzy nie wspominają nawet o miejscu przechowania wykorzystywanych źródeł, a „odkrycie” utworów znanych bibliotekarzom od lat, przez nich zidentyfikowanych i opisanych, przypisują wyłącznie sobie. W przypadku kolekcji harfowej stało się zupełnie inaczej. Podczas konferencji wielokrotnie podkreślano miejsce przechowania tego niezwykłego zbioru, jak również nasze zasługi dla opracowania tej kolekcji: odkrycia proweniencji i ustalenia biografii jej właściciela, szczegółowego datowania kolekcji. Wielokrotnie podkreślano, że gdyby nie artykuł, zawierający podstawowy opis źródeł i roli harfy w tej kolekcji, zbiór jeszcze długo byłby przez muzyków niezauważony. Równie miłe były podziękowania za liczne kwerendy w tym materiale. Muszę przyznać, że słowa te dodały mi odwagi – nie ma co ukrywać: trudno było mi mówić o harfie do światowej klasy harfistów. Byłam na sali jedyną osobą, która nie gra na tym instrumencie!

Drugą niewymierną korzyścią była możliwość wysłuchania bardzo wielu kompozycji należących do kolekcji; są to utwory bardzo piękne, mogące zachwycić współczesnych słuchaczy. O ile bibliotekarz katalogujący książki może przeczytać te, które są dla niego interesujące lub dostępne, to bibliotekarz katalogujący dawne rękopisy muzyczne ma niewielką szansę usłyszeć zapisane w źródłach utwory w profesjonalnym wykonaniu. Schola Cantorum Basiliensis i jej studenci sprawili, że było to możliwe; wykonania te były zachwycające!

Z przyczyn związanych z prawami autorskimi nie posiadam nagrań utworów wykonywanych podczas konferencji w Bazylei. Polecam jednak obejrzenie krótkiego nagrania, udostępnionego w sieci przez harfistkę Constance Allanic, wykonującą Preludium BWV 1006a Jana Sabastiana Bacha na harfie haczykowej. Na tego typu instrumencie mógł grać właściciel kolekcji przechowywanej w Gabinecie Zbiorów Muzycznych BUW – o. Pius Hancke, dominikanin z klasztoru w Nysie.

Ewa Hauptman-Fischer, Gabinet Zbiorów Muzycznych

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.