BuwLOG

Autor: Dorota Bocian

Egzaminy, Egzaminy…

Egzaminy, egzaminy…   W początkach istnienia Uniwersytetu Warszawskiego studia trwały 3 lata. Kończyły się egzaminem „całokursowym”, ale żeby do niego przystąpić uczeń musiał zdać egzaminy ze wszystkich przedmiotów przewidzianych programem studiów w danym roku. W latach 1817-1830 spośród 3600 studiujących, dyplom uzyskała połowa (1833 osoby)1). Głównym źródłem wiedzy były wykłady, podręczników w języku polskim w…

List potęgą jest i basta!

  „To jest anegdota, która nie tyle mnie śmieszy, co wzrusza. Odważyłem się, po kilku latach znajomości dopiero, przy okazji takiej rewii „Pani X zaprasza” zapytać pana Jerzego, jak powstają teksty Przybory. Mówię: – One są dla mnie jak z puchu, ze snów Felliniego, coś nieprawdopodobnego. Na czym to polega? – To pan nie wie?…

Dwieście lat UW, czyli dobry początek

  Uniwersytet przygotowuje się do świętowania 200. rocznicy swojego utworzenia. Licznik na budynku starego BUWu pokazuje liczbę dni pozostałych do jubileuszu. Patrząc na  zmieniające się cyfry, myślę, jak wyglądał Uniwersytet w początkach swojego istnienia — wiem, że budynku Biblioteki wtedy nie było, bramy wejściowej również … A jak przebiegały studia?   „Królewski Uniwersytet Warszawski” –…

W piątek trzynastego o Bogumile Kobieli, który złościł się na zakonnice chodzące parami

Przesąd to moim zdaniem uparta wiara w coś, co może nam zepsuć lub poprawić nastrój.  Przesądy są stare jak świat, i może dlatego nie możemy bez nich żyć. Towarzyszą nam w dobrych i złych chwilach naszego życia.  Dlatego ja  dzielę je na przesądy pozytywne i negatywne. Do pozytywnych można zaliczyć przynoszące szczęście pająki, uśmiechniętego (a przy…

Czas na Dzień Dziecka

Zbliża się Dzień Dziecka, – pomyślała – czyli Dzień Wszystkich Ludzi na calutkim świecie. I w tym momencie pojawiła się kolejna  myśl, że umknęła jej gdzieś ta chwila, kiedy przestała być dzieckiem, a stała się dorosła. Zawodna pamięć? A może nigdy nie dorosła. A może nigdy nie była dzieckiem. Rwący nurt życia bez podziału na…

BUW ciemną nocą, czyli NOC MUZEÓW 2014 jeszcze raz

– Przepraszam, jak trafić na spotkanie z wierszami z Islandii? – O, ja też jestem zainteresowana tym samym…zmieszczę się jeszcze do sali? – Mogę jeszcze wejść na wiersze z Islandii? – Dobry wieczór, bardzo się spóźniłam na te islandzkie wiersze?… – zapytała zadyszana nastolatka, wycierając dokładnie zaparowane okulary. Deszcz miarowo uderzał w szklany dach gmachu,…

Kapelusze przez wiatr targane

…Bo ja mam słońce w kapeluszu, słońce w kapeluszu, słońce w kapeluszu mam, przyzwyczaiłem się i muszę trochę słońca nosić tam, a jeśli słońce w kapeluszu, słońce w kapeluszu, słońce w kapeluszu się ma, to ma się tyle animuszu, tyle animuszu, co ja! La, la, la… muzyka: Marek Sart tekst: Janusz Odrowąż Wersja w wykonaniu…

Nie deptać stokrotek

Sama nie wiem jak to się stało, że z dusznego biura, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, nagle…znalazłam się w parku. Prawdziwym, szumiącym drzewami parku. Brakowało mi jeszcze wygodnej, obitej czerwonym pluszem kanapy, a uwierzyłabym, że jestem w raju. No, ale kto zna parki z kanapami zamiast ławek? Zapewne nikt. Bez zbytniego więc ociągania dołączyłam do…

Słów kilka o dominie w BUW, efekcie domina i…efekcie miodu

Wskazówki zegara jak w zwolnionym tempie odmierzały czas. Do otwarcia gmachu zostało jeszcze niecałe deko, ale nagromadzone w Bibliotece emocje ważyły co najmniej tonę! 23 kwietnia 2014 r., kilka minut po godzinie 9:00 w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego ruszyło domino ułożone z kilku tysięcy książek! Stałam z zaciśniętymi kciukami i w ogromnym napięciu obserwowałam całe zdarzenie.…