BuwLOG

Kategoria: varia

Gonić Królika albo co się czyta przy ulicy Magellana

Mural przestawiający białego wieloryba w kształcie żaglowca z napisem Trinidad.

Zanim chciwa prawiewiórka dotarła do wnętrza Ziemi, skorupa ziemska była jedną wielką całością i można było przejść suchą stopą/łapą od końca do końca. Jednak pragnienie zjedzenia orzecha było w tym niepozornym zwierzątku tak silne, że poruszyło z posad Ziemię. I tak powstały kontynenty. A jak już powstały, to trzeba było zapomnieć o wędrówkach lądowych i…

Pasja zbierania. Moja ząbkowicka prasówka

Zdjęcie szklanych, ozdobnych naczyń

W połowie lat osiemdziesiątych kupiłam w Uniwersamie na warszawskim Grochowie półmiski ze szkła prasowanego. Wyglądały jak ręcznie formowane. Idealnie pasowały do ręki. Niestety, szybko się potłukły. Wiele lat później zobaczyłam taki sam półmisek w gazetowej wkładce poświęconej śląskiemu dizajniowi (jej autorką była Irma Kozina). Okazało się, że w 1975 roku naczynie zaprojektował dla Fabryki Szkła…

Pasja zbierania. Nie o syllogomanii [1], a o Pawłowej pasji.

Zdjęcie ponad dwudziestu różnokolorowych kapsli od piwa ułożonych na jasnym tle

Nukatowa kuchnia zamieniła się tego dnia w kącik koleżeńskiej pogawędki o upodobaniach do zbieractwa. Do tych wyjątkowych zwierzeń dał się namówić Paweł Rygiel, koneser komiksów. Paweł Rygiel pracuje w NUKAT, a dokładnie w Ośrodku Koordynacji, którego zadaniem jest: Kontrola jakości i spójności katalogu centralnego. Współpraca z bibliotekarzami systemowymi, ewidencja bibliotekarzy współtworzących katalog NUKAT. Wdrażanie zmian…

Crowdsourcing w projektach transkrypcyjnych

Screen ekranu bazy Trenscribe Bentham.

Crowdsourcing to jedno z tych pojęć, które nie doczekały się jeszcze polskiego odpowiednika, ani nawet jasno sprecyzowanej definicji. Jedna z bardziej trafnych mówi, że jest to wykorzystanie mądrości i potencjału społeczności do celów własnych jednostki, organizacji lub dla dobra ogółu.[1] Brzmi to bardzo mądrze, jednak czym właściwie jest crowdsourcing i jakie może mieć zastosowanie w…

Czy newsletter jest nam w BUW potrzebny?

Zrzut ekranu przedstawiający wykres słupkowy.

Od ponad 2,5 roku prawie regularnie co tydzień około południa w piątek pojawia się w naszych skrzynkach mailowych wiadomośc z sekretariatu z tematem “newsletter nr….”. Na dwóch, czasem trzech stronach pdf, które są w załączniku, możemy dowiedzieć się co będzie się działo w najbliższym czasie w BUW, na UW i w szeroko rozumianym bibliotecznym świecie.…

Półka czwarta

Wschód słońca nad wzgórzami

Dziś ‒ zgodnie z „groźbami” ‒ Adam Ziemianin. Urodzony w Muszynie w 1948 r., ukończył studium nauczycielskie i rozpoczął studia polonistyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim, ale ich nie ukończył. Zadebiutował w lutym 1968 r. na łamach „Życia Literackiego” wierszem „Święty Jan z Kasiny Wielkiej”. Jego pierwszy tomik wierszy wydało Wydawnictwie Literackim w 1975 r., nosił tytuł…

Wespół w zespół

Zdjęcie półek z książkami

Blaszany Dzwoneczek przeciągnął się leniwie i leciutko spóźniony zaanonsował pierwszego gościa. A raczej dwóch… W drzwiach stanął potężny, odziany w długi płaszcz, jegomość, którego siwa broda wydawała się nie mieć końca. Wsparty bez przyczyny na sękatym kiju i ze sfatygowaną torbą przewieszoną przez ramię wyglądał jak wędrowiec, dla którego ziemia zacznie być wkrótce za ciasna.…

O czym szumią książkowe stronice

Stół nakryty zielonym płótnem. Na stole rozłożone pocztówki i odręcznie pisane kartki.

To nie będzie wpis z pogranicza powieści science fiction 451° Fahrenheita (Ray Bradbury,  451° Fahrenheita, Warszawa 1960; BUW Magazyn 519213), która zresztą doczekała się aż dwóch ekranizacji (w 1966 i 2018 r.). To będzie wpis prawdziwy i faktyczny o książkach w BUW. Na szczęście losu naszych bibliotecznych książek nie da się porównać z losem literackich (i…

Pasja zbierania. Kolekcja polskiej ilustracji dziecięcej

Wiele książek otwartych na ciekawych ilustracjach ułożonych na dywanie

Zaczęło się od kalendarza ściennego. 4-letnia ja pamięta zdejmowanie go ze ściany każdego wieczora. Bajka na dobranoc znajdowała się na rewersie każdej planszy. W ciągu dnia wisiał nad łóżkiem otwarty zawsze na grudniu 1985. 4-letnią mnie w roku 1994 niespecjalnie ten fakt dziwił. 6-letnia ja, która znała się już prawie na liczbach, uznała, że od…