
barcelońska kolekcja starych druków przypomina naszą, BUW-owską, nie tylko pod względem wielkości, ale też „poklasztornego” charakteru – duża część zasobu pochodzi bowiem z konfiskat dóbr kościelnych w latach 1835-1836.
W ocenie Uwarowa zbiory Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie, zdziesiątkowane po konfiskatach, które dotknęły Bibliotekę po stłumieniu powstania listopadowego, były nazbyt skromne, by pozwalały na prowadzenie działalności oświatowej i naukowej. Aby wzbogacić zbiory BUW dwukrotnie (w 1840 i 1842 r.) przywieziono z Petersburga jako „dary najjaśniejszego pana” (w tym czasie cesarzem Rosji był Mikołaj I) liczne książki i czasopisma, a także kilka atlasów i map.
Szwecja znana jest ze swojej otwartości na różne podejścia do życia oraz szeroko pojęte równouprawnienie. Ten aspekt mogłam zaobserwować w różnych miejscach. Zarówno na ulicach gdzie widać było wielu ojców zajmujących się małymi dziećmi, jak i w bibliotece gdzie mogłam zauważyć ich inkluzywne podejście do studentów z różnymi formami trudności w zdobywaniu wiedzy.
W drugiej połowie XIX wieku ogłoszono drukiem kilkanaście edycji pism Teresy Wielkiej, wydanych w różnej formie, o różnym przeznaczeniu i charakterze. Jako wydania samoistne lub publikacje w periodykach ogłaszano we wszystkich zaborach i na emigracji: zbiory tekstów Świętej, pojedyncze utwory i ich fragmenty; poezję i prozę; wydania o celach religijno-duszpasterskich, historyczno-teologicznych, filozoficzno-teologicznych, estetyczno-literackich, przeznaczone dla różnych grup odbiorców. W komentarzach do tych edycji przedstawiano autorkę na różne sposoby – jako wybitną osobowość, wielką świętą, ale i skromną kobietę, niewykształconą zakonnicę. Równocześnie przybliżano jej postać w licznych, także ilustrowanych, wydawnictwach dewocyjnych, hagiograficznych, zawierających modlitwy i opisy nabożeństw (m.in. w związku z ogłoszonym przez papieża Leona XIII jubileuszem 300-lecia śmierci Teresy).
Wreszcie się udało! Erasmus Library Staff Week planowaliśmy od listopada 2019 r. Pierwotnie miał odbyć się w czerwcu 2020 r., ale wiadomo_co popsuło wszystkie plany. Jeszcze resztkami wrodzonego, bibliotekarskiego optymizmu myśleliśmy o przełożeniu wydarzenia na wrzesień 2020 r., ale pandemia jednak wygrała i dopiero w październiku 2021 r. odważyliśmy się wrócić do pomysłu i zaproponować termin 20–24 czerwca 2022 r.
Drugą niewymierną korzyścią była możliwość wysłuchania bardzo wielu kompozycji należących do kolekcji; są to utwory bardzo piękne, mogące zachwycić współczesnych słuchaczy. O ile bibliotekarz katalogujący książki może przeczytać te, które są dla niego interesujące lub dostępne, to bibliotekarz katalogujący dawne rękopisy muzyczne ma niewielką szansę usłyszeć zapisane w źródłach utwory w profesjonalnym wykonaniu. Schola Cantorum Basiliensis i jej studenci sprawili, że było to możliwe; wykonania te były zachwycające!
Pomimo wielu podobieństw w rozwiązaniach stosowanych w bibliotekach, to podczas szkoleń w ramach programu Erasmus+ zawsze odnajduję coś ciekawego – infrastrukturę przydatną użytkownikom (strefy wspólnej pracy z nowoczesnymi meblami, miejsca relaksu lub pracy indywidualnej, sala pracy nocnej) oraz bibliotekarzom (prosty i intuicyjny system katalogowania ARL – Advanced Rapid Library.