BuwLOG

Tag: Joanna Milewska-Kozłowska

Piękne oprawy w Augsburgu (12-14 października 2017)

Tegorocznym miejscem obrad miłośników zagadnień tegumentologicznych, zorganizowanych przez niemieckie robocze grono do rejestracji, opracowania i zachowania historycznych opraw (AEB) był Augsburg – malownicze miasto północnej Bawarii. Wzięło w nich udział 100 uczestników reprezentujących europejskie instytucje nauki i kultury oraz osoby niezrzeszone. O Augsburgu, jako miejscu przechowywania cennych opraw, głośno było w niemieckiej prasie we wrześniu…

Erasmus+ w Bibliotheca Albertina, książnicy roku 2017

Z jakim wydarzeniem czy postacią kojarzy się Lipsk? Muzykolodzy i melomani odpowiedzą – Jan Sebastian Bach (kantor w kościele św. Tomasza), a bibliotekarze i wydawcy – targi książki. Do Lipska (i Frankfurtu) od późnego średniowiecza, corocznie przybywały z całej Europy osoby zainteresowane nowościami wydawniczymi. Bogactwo piśmiennictwa, w tym również książki wydawane w tym mieście, odnajdziemy…

Erasmus+ Cymelia znad Inn

Innsbruck – miasto średniej wielkości nad rzeką Inn jest znaną atrakcją dla turystów oraz fanów sportów zimowych. Tu bowiem odbywają się coroczne turnieje czterech skoczni (tzw. Narciarski Wielki Szlem), a o tym, że jest to ośrodek rekreacji sportowej przypominają nie tylko okalające Innsbruck ośnieżone szczyty gór i skocznia Bergisel, ale również sygnalizacja świetlna na przejściach…

ERASMUS+ „Książki na boisku” – staż w Staats-Landes-Universitatsbibliothek w Dreźnie

Nowy gmach, a raczej gmachy biblioteki przy Zelleschen Weg w Dreźnie w zamiarach architekta miały budzić skojarzenia z regałem na książki lub kodem kreskowym wklejanym do woluminów czyli barkodem. Przyglądając się tej budowli doszłam do wniosku, iż zdecydowanie bliższe jest mi to drugie porównanie. Na kompleks centralnej biblioteki uniwersyteckiej zarazem landowej i państwowej (Staats-Landes-Universitatsbibliothek, dalej SLUB)…

Noc Muzeów 2015, czyli idź tam, gdzie prowadzą ćmy

Tegoroczna Noc Muzeów w BUW upłynęła pod znakiem ćmy. Pojawiły się najpierw na plakacie informującym o atrakcjach Nocy, a potem pojawiły się tłumnie (stadnie?), żeby informować i wskazywać drogę licznym odwiedzającym. Ćmy z programem i ćmy-strzałki były tego wieczoru wszędzie: na podłodze, na ścianach, kolumnach. Budziły powszechny zachwyt. Podążając za ćmami można było trafić do:…