BuwLOG

Kosmeo znaczy upiększać

Kwestia dbania o urodę od wielu stuleci stanowi istotną dziedzinę życia, której zgłębienie zajmowało czas ludziom, a zwłaszcza kobietom na całym świecie. Niezależnie od epoki, w której żyły, zabiegi upiększające i pielęgnacyjne dostosowywane były do ówczesnych kanonów piękna i wspierały w dążeniu do ideału kobiecej urody.

Kosmetyka – z greckiego kosmeo – „zdobić, upiększać”, kosmetikos „sztuka upiększania, umiejętność” swoimi początkami sięga do starożytnego Egiptu. Korzenie kosmetyki egipskiej sięgają z kolei do pierwszych nauk medycznych, w których dbałość o zdrowie szła w parze z pielęgnacją i leczeniem ciała. W papirusach Ebersa i Smitha znaleziono ponad 900 przepisów na różnorodne kuracje ciała, a także recepty na odmłodzenie, a wśród nich m.in. ”Jak przemienić starca w młodzieńca”- Bierze się strączki kozieradki (do dziś cenionego składnika wielu kosmetyków – przyp.autorki), (…)uciera się z nich masę, (…)podgrzewa, aż do pojawienia się małych plam oliwy. Należy zebrać tę oliwę, dać się jej sklarować i wlać do naczynia z twardego kruszcu. Dzięki tej oliwie uzyskuje się doskonałą cerę. Łysinę, piegi i niepożądane oznaki starzenia się oraz szpecące naskórek leczy się tym samym środkiem(…)”.

beautyhows

http://www.beautyhows.com

Preparaty z kozieradki również dbały o gładkie stopy i zdrową cerę Egipcjanek. Dziś wiemy, że kozieradka nie jest receptą na wszystkie problemy skórne i zachowanie młodości, jednak trzeba przyznać, że oleje wszelkiej maści i pochodzenia właśnie przeżywają swój renesans w kosmetyce współczesnej.
Wynalazkiem szczególnie istotnym, który zawdzięczamy Egipcjanom – zwłaszcza, gdy przyjrzymy się współczesnym atrybutom kobiecego arsenału kosmetyków do makijażu – jest szminka. Pierwsze szminki jednak stosowane były w makijażu oczu. Kohl funkcjonuje do dziś, zwłaszcza w krajach Bliskiego Wschodu i współczesnych Indiach, gdzie przyjmuje formę czarnego, smolistego i tłustego sztyftu lub głęboko czarnego, drobno zmielonego pyłku nakładanego w okolice oczu specjalnym aplikatorem.

katherine

Lipstick – flickr – Katherine Kenny – CC BY NC-ND

Egipska czerwona szminka – teraz ponadczasowy klasyk w wielu kosmetyczkach – wzięła swe początki od mieszanki sadzy i rośliny carthamus unctorius, której liście wkładano do płóciennych woreczków, zalewano wodą i mocno zbijano, czego rezultatem było oddzielanie się barwnika czerwonego od żółtego.

Odrębną gałęzią starożytnej kosmetyki było perfumiarstwo, balsamowanie ciała aromatycznymi olejkami i otaczanie się zapachem. Co ciekawe, źródła podają, że w starożytnym Egipcie mężczyźni tak samo jak kobiety używali szminek i pachnideł, z takim samym zapamiętaniem oddając się pielęgnacyjnym rytuałom.

Przenosząc się jednak kilka epok do przodu, możemy odnieść wrażenie, że pewne zabiegi wokół ciała i urody oprócz wykorzystania nowych, nieznanych przed wiekami preparatów, nie zmieniły się aż tak bardzo, a uwaga im poświęcana na pewno nie zmalała.

I  tak na przykład na łamach czasopisma „Kobieta : dwutygodnik dla kobiet poświęcony hygienie i estetyce ciała, pielęgnowaniu urody, racjonalnej kosmetyce oraz całokształtowi spraw, życia i potrzeb kobiety” (red. i wyd. H. Zamenhof) z początków XX wieku możemy dowiedzieć się, że:

e1_0117

Wiele lat temu również zdawano sobie sprawę, że tylko zdrowa skóra, poddana odpowiedniej pielęgnacji może wyglądać dobrze i to właśnie utrzymanie dobrego stanu zdrowia sprzyja jej urodzie.

e0081

A kiedy należycie zadbano o cerę, można było pokusić się o makijaż, którego trwałość i nieskazitelny wygląd miał zagwarantować puder:

e_0395

Urodę i zdrowie jasnej cery, wprost stworzonej…

e2_0117

…gwarantowało mydło z mleka liliowego.

Środków do higieny i dbania o urodę nie brakowało, czego dowodem są wypełnione po brzegi rubryki reklamowe w ówczesnej prasie kobiecej.

collage1

e0396

e1_0082

Szkoda tylko, że nie mamy dziś możliwości powąchać tych wszystkich specyfików i na własnej skórze przekonać się o ich zbawiennym działaniu dla zdrowia i urody.

Anna Białanowicz-Biernat, Oddział Usług Informacyjnych i Szkoleń

Materiały wykorzystane w artykule:

  1. Historia kosmetyki w zarysie : z dziejów kosmetyki i sztuki upiększania od starożytności do poł. XX w. / Jolanta Szczygieł-Rogowska, Joanna Tomalska, BUW Wolny Dostęp GT2340 .S93 2005
  2. „Kobieta : dwutygodnik dla kobiet poświęcony hygienie i estetyce ciała, pielęgnowaniu urody, racjonalnej kosmetyce oraz całokształtowi spraw, życia i potrzeb kobiety” / [red. i wyd. H. Zamenhof],
    e-buw, Biblioteka Cyfrowa UW, nr 8, 9, 16, 17 (1912).

4 comments for “Kosmeo znaczy upiększać

  1. BCH
    13 stycznia 2015 at 12:44

    Piękny tekst 🙂

    • ABB
      13 stycznia 2015 at 14:08

      Bardzo dziękuję za miły komentarz! 🙂

  2. KM
    16 stycznia 2015 at 14:18

    Reklamy są urocze. a opisana historia jest fascyjnująca. Dzięki Aniu za notatkę.

  3. AC
    11 czerwca 2021 at 20:07

    „Szkoda tylko, że nie mamy dziś możliwości powąchać tych wszystkich specyfików i na własnej skórze przekonać się o ich zbawiennym działaniu dla zdrowia i urody.”
    Otóż w BUW-ie można powąchać kilka przedwojennych kosmetyków, choć oczywiście trudno powiedzieć, że to ten sam zapach, co przed osiemdziesięciu – dziewięćdziesięciu laty. W Gabinecie Dokumentów Życia Społecznego znajdują się kosmetyki aktorki Stanisławy Wysockiej: róż firmy Kamea Adamczewski Warszawa, puder, szminka firmy Bourjois. Puder i róż są w stanie idealnym. Szminka niestety zmieniła kolor na burozielony, konsystencję też zmieniła.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.