BuwLOG

Nie zawsze był goździk i rajstopy?

Czy był jakiś inny 8 marca niż goździk za pokwitowaniem i akademia ku czci?

8 marca proklamowano Dniem Kobiet w 1910 roku na Międzynarodowej Konferencji Socjalistek w Kopenhadze, jednak trudno znaleźć jakiekolwiek wzmianki o celebrowaniu tego święta w Polsce przed 1945. Dlaczego?

Trochę tu jest bałaganu z datami. Niektórzy próbują podnieść rangę Dnia Kobiet dodając mu lat i zaliczając na to konto różne wiosenne święta z udziałem kobiet począwszy od starożytności. Nawet jeśli skupimy się tylko na walce o równouprawnienie, to do 1914 wiosenne strajki, marsze i protesty w sprawie sytuacji kobiet w żadnym kraju nie odbyły się 8 marca. Potem była pierwsza wojna światowa i w Europie Środkowo-Wschodniej „idea wspólnoty świata kobiecego ustąpiła miejsca silniejszemu poczuciu wspólnoty narodowej”. Wraz z odzyskaniem niepodległości w 1918 r. Polki osiągnęły podstawowy cel pierwszych feministek i zdobyły prawa wyborcze. W nowej Polsce powstawały i dynamicznie rozwijały się organizacje kobiece, podobnie jak inne stowarzyszenia skupiające ludzi różnych branż i środowisk. Taki był wtedy klimat. Szanujący się obywatel działał w kilku organizacjach, na każdym z pól swojej aktywności.

Co ciekawe, w krajach, które przyznały kobietom prawa wyborcze, środowiska feministyczne wykształciły dwie postawy wobec zasady równości. Jedne walczyły o takie same traktowanie kobiet i mężczyzn w życiu społecznym, bez przyznawania którejkolwiek z płci specjalnych przywilejów. Drugie domagały się dla kobiet ochronnych przepisów prawa pracy z racji obowiązków macierzyńskich. Dyskusje nie gasną do dziś. Polskie działaczki okresu międzywojennego bez wątpliwości opowiedziały się za szczególną opieką dla matek i dzieci. Jednocześnie z uznaniem równych praw apelowały o pielęgnowanie odmienności płci i dyskredytowały emancypantki naśladujące męski ubiór i styl bycia.

Po drugiej wojnie światowej znów wszystko się zmieniło. Paradoksalnie kobiety zyskały dostęp do stanowisk i aktywności trudnych wcześniej do zdobycia. A Dzień Kobiet stał się oficjalnym świętem państwowym, ze wszystkimi tego konsekwencjami…

Matylda Filas, Gabinet Dokumentów Życia Społecznego

Mucha : pismo satyryczno-polityczne. R. 77[!], 1950, no 10.

Mucha : pismo satyryczno-polityczne. R. 77[!], 1950, no 10.

Mucha : pismo satyryczno-polityczne. R. 77[!], 1950, no 10.

Mucha : pismo satyryczno-polityczne. R. 77[!], 1950, no 10.

Mucha : pismo satyryczne, 1952, no 10 s. 8.

Mucha : pismo satyryczne, 1952, no 10 s. 8.

Korzystałam z:

Kałwa, Dobrochna: Kobieta aktywna w Polsce międzywojennej : dylematy środowisk kobiecych. Kraków, 2001 (BUW Wolny Dostęp: HQ1665.7 .K35 2001).

Pięćdziesięciolecie ruchu kobiecego : wydawnictwo jubileuszowe Zarządu Wojewódzkiego Ligi Kobiet w Rzeszowie. Rzeszów, [ca 1960] (BUW Magazyn sygn. 210275).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.