BuwLOG

NOC MUZEÓW 2014 – pokazy w gabinetach zbiorów specjalnych BUW

Wędrówki europejskie wolnych Polaków (XVI-XVIII w.)

0140Po raz kolejny, a ściślej rzecz ujmując czwarty, pracownicy Gabinetu Starych Druków przygotowali pokaz książek zabytkowych z okazji europejskiej imprezy kulturalnej, jaką jest Noc Muzeów. Tym razem, wpisując się w temat „wolne wybory Polaków” (25 rocznica wyborów parlamentarnych 1989 r.), zaprezentowaliśmy książki świadczące o podróżach naszych rodaków po Europie w minionych wiekach oraz tzw. polonika zagraniczne czyli dzieła Polaków, drukowane poza granicami kraju.

Naszą wystawę zaplanowaliśmy w dwóch częściach. W części pierwszej wyeksponowaliśmy zapisy proweniencyjne pozostawione na kartach książek licznie przywożonych do kraju z zagranicznych pobytów studenckich oraz wyjazdów edukacyjnych. Ciekawostkę stanowiły dwa tzw. albumy przyjaciół, czyli książki darowane na pamiątkę wspólnie odbytych studiów, z autografami darczyńców. Oprócz egzemplarzy z zapiskami, znalazły swe miejsce woluminy świadczące o podróżach dyplomatycznych oraz o pielgrzymowaniu, jak np. oracje kanclerza wielkiego koronnego Jerzego Ossolińskiego z lat 1633-1646, z efektowną miedziorytową kartą tytułową, ilustrującą audiencję tegoż dyplomaty u papieża Urbana VIII (Orationes, Gdańsk 1647/1648). Duże zainteresowanie naszej publiczności wzbudziły przewodniki po miastach europejskich: Paryż (wyd. 1684), Rzym (wyd. 1713 r.), Wenecja (wyd. 1740 r.). Podobne wrażenie wywołały wspomnienia z pielgrzymki do Ziemi Świętej Krzysztofa Radziwiłła zwanego Sierotką, zapisane w Hierosolymitana peregrinatio z 1601 r. Dzieło to przedstawiliśmy w dwóch odmiennych wydaniach. Szczególnie efektownie prezentowało się Peregrinatio z renomowanej antwerpskiej oficyny Plantiniana z 1614 r., przykład polonicum zagranicznego. Dorobek naukowy Polaków publikowany w najlepszych oficynach drukarskich Szwajcarii, Niderlandów, Niemiec czy Włoch stanowił część drugą pokazu. Zaprezentowaliśmy najciekawsze dzieła naukowe, religijne, literackie. Wiele z nich było hitami wydawniczymi swoich czasów. Niezaprzeczalnym liderem wśród dzieł popularnych była praca Mikołaja z Błonia, Tractatus sacerdotalis, 1512 (najstarszy druk tego pokazu). Dzieło krakowskiego teologa do końca XVI wieku wznawiano aż 42 razy.

Przykładów książek, które wywołały liczne pytania naszych gości, wymienić by można wiele, jednak nie sposób pominąć słynnego dzieła Mikołaja Kopernika, De revolutionibus orbium coelestium libri VI. Jego drugie wydanie, wydrukowane w Bazylei w 1566 roku, zostało opatrzone rękopiśmiennymi notami kolejnych właścicieli. Natomiast młodszą część publiczności zaintrygowały wizerunki insektów i smoków zamieszczone we frankfurckim wydaniu popularnej encyklopedii przyrodniczej Jana Jonstona z 1653 r. (Historia naturalis).

Ekspozycję wzbogaciły ilustracje znanego twórcy, Matthaeusa Meriana (ryciny we wspomnianym dziele Jonstona oraz w Topographia superioris Saxoniae, Frankfurt nad Menem, 1650), widoki miast z atlasu Georga Brauna (Civitates orbis terrarum, Kolonia 1594-1617) czy ręcznie kolorowana mapa Europy zamieszczona w słynnym nowożytnym atlasie świata Abrahama Orteliusza (Theatrum orbis terrarum, Antwerpia 1579). W tej ostatniej publikacji zachwyt wzbudzał zarówno wysoki poziom ówczesnej wiedzy kartograficznej, jak i zadziwiająco dobry stan zachowania obiektu. Nasi goście niejednokrotnie wyrażali uznanie dla jakości papieru oraz kunsztu typograficznego prezentowanych woluminów, dziękując za możliwość podziwiania takich dzieł w oryginale. Z przyjemnością stwierdzamy, iż wielu zwiedzających wnikliwie czytało przygotowane przez nas opisy oraz dopytywało się o detale związane z wystawionymi edycjami. Pytano zwłaszcza o oprawy, wśród których zachwycała np. obwoluta skórzana z superekslibrisem biskupa Jana Dantyszka (na obu okładzinach odciśnięto herb właściciela, któremu towarzyszą 4 emblematy odbytych pielgrzymek: do Jerozolimy, klasztoru św. Katarzyny na górze Synaj, Rzymu i Santiago del Compostela).

Na zakończenie, „ku pokrzepieniu serc niewieścich”, zasłyszana przez nas dowcipna uwaga jednej z osób opuszczających salę wystawową: mama do swej latorośli: „Widziałeś jakie stare są te książki? A mówisz, że ja jestem stara!”.

Joanna Milewska-Kozłowska

 

Władza – wolny wybór rysunków i rycin

0122Po raz kolejny Gabinet Rycin w czasie Nocy Muzeów prezentował zwiedzającym swoje zbiory. Nawiązując do prezentowanej w BUW wystawy „W samo południe”, upamiętniającej 25 rocznicę wyborów został przygotowany pokaz zatytułowany „Władza – wolny wybór rycin i rysunków”. Pokaz został pomyślany tak, aby zaprezentować różne sposoby przedstawiania postaci władcy, budowania jego wizerunku i manifestowania jego pozycji. Dlatego też, wybrany materiał (32 prace, w tym rysunki artystyczne, rysunki architektoniczne, ryciny i jeden wolumin z rycinami) został podzielony na kilka działów. W ich ramach znalazły się typowe Portrety władców, monumentalne Portrety konne i  rozbudowane treściowo Apoteozy. Kolejną część pokazu stanowiły Pomniki oraz najróżniejsze wizerunki Znaków władzy takich jak insygnia, kartusze herbowe, trony czy projekty lóż królewskich. Ostatnim zaprezentowanym działem były Uroczystości. Zwiedzający mogli więc zobaczyć dekoracje zaprojektowane dla uczczenia narodzin królewskich potomków, wjazdy tryumfalne, czy wreszcie wystawne castrum doloris związane z pochówkiem władcy.

Dla większości gości, którzy odwiedzili Gabinet Rycin nocą (odwiedziło nas ponad 400 osób) największym zaskoczeniem, a zarazem atrakcją była możliwość oglądania oryginalnych prac z XVII i XVIII wieku. Chętnie korzystano z przygotowanych lup, dzięki którym można było zobaczyć szczegóły dzieł. Najwięcej emocji wzbudził kaligraficzny Portret konny Fryderyka Wielkiego z 1762 r. autorstwa gdańskiego artysty Emanuela Listnaua (z zawodu krawca), działającego w Gdańsku i Królewcu. Niezwykłość owej pracy polega na tym, że kontury kompozycyjne rysunku tworzą nie linie, ale ciągi inskrypcji.

Rozbudowane podpisy i noty pod obiektami umożliwiały samodzielne zwiedzanie przygotowanej prezentacji. Niezmiennie jednak wielu zwiedzający chętnie słuchało komentarzy i omówień czwórki pracowników Gabinetu Rycin. Wiele osób zadawało szczegółowe pytania dotyczące głównie technik graficznych i rysunkowych. Niekiedy nawet rozmowy nad obiektami przeradzały się w burzliwe dyskusje nie tylko o sposobach przedstawiania władzy, ale także o sztuce i jej roli w ogóle.

Małgorzata Biłozór-Salwa

 

Powstanie Warszawskie – cena wolności

0129Na pokazie przygotowanym z okazji 70. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego zaprezentowane zostały autentyczne dokumenty z tego okresu: rozkazy dowódców Armii Krajowej (w tym najważniejsze rozkazy Antoniego Chruściela „Montera” dotyczące  organizacji działań powstańczych i zaplecza ), relacje uczestników walk, powstańcza prasa, materiały ilustrujące losy Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie  i jej  pracowników. Największe zainteresowanie wzbudził rozkaz „Nakazuję W”, który był sygnałem do  rozpoczęcia Powstania. Wśród prezentowanych materiałów i eksponatów znalazła się  przedwojenna niemiecka maszyna do pisania, powstańcza opaska Czerwonego Krzyża i unikalne zdjęcia., m.in.  fotografia niemieckiego bunkra przy bramie uniwersyteckiej .

Młodsza część publiczności  identyfikowała się z harcerzami  Szarych Szeregów.

Zwiedzający byli głęboko przejęci, wielu przed wizytą u nas oglądało  wyświetlany obecnie w kinach dokumentalny film „Powstanie Warszawskie” i konfrontowało swoje wrażenia z tym, co zobaczyli na naszej wystawie.

 Anna Wirkus

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.