Ukazana budowla, mimo wielu ubytków i zniszczeń, zachowała swój majestat i monumentalnie wznosi się ponad pojedynczymi postaciami ludzkimi. Nic jej nie przyćmiewa, nie odciąga od niej uwagi. Przeciwnie – oddane z wielką precyzją szczegóły konstrukcji: wsparta na kolumnach i wzmocniona ceglanymi żebrami imponująca kopuła, arkadowe nisze i fragmenty zachowanej dekoracji w głębi, pilastry, belkowania czy pojedyncze cegły – wszystko to pochłania całą atencję widza, skłaniając do wnikliwego studiowania najdrobniejszych elementów. Możemy niemal poczuć przyjemny chłód i półmrok wypełniające wnętrze tej ruiny, dające wytchnienie od rzymskiego skwaru i ostrego słońca wdzierającego się do środka przez otwory okienne. A bujna i zwarta roślinność, wnikająca w szczeliny i przerastająca strukturę bryły, zdaje się tworzyć z zachowanymi kamieniami rodzaj rozedrganego, niemal żywego organizmu.

W ten sposób Giovanni Battista Piranesi (1720-1778), wybitny włoski akwaforcista, uchwycił tzw. świątynię Minerva Medica na Eskwilinie wzniesioną w IV w. Widok ten należy do serii Vedute di Roma – architektonicznego portretu osiemnastowiecznego Rzymu składającego się z przedstawień antycznych ruin i współczesnych artyście budowli. Piranesi pracował nad cyklem przez większość swojego życia i zawarł w nim ostatecznie 137 akwafortowych, wielkoformatowych planszy (w tym dwie autorstwa swojego syna Francesca), które stanowią swoisty hołd dla Wiecznego Miasta w jego starożytnej i nowożytnej odsłonie. Była to jednocześnie jedna z najpopularniejszych serii graficznych artysty, o czym świadczy mnogość późniejszych wydań oraz stopień zużycia miedzianych matryc przechowywanych do dziś w Istituto Nazionale per la Grafica w Rzymie.

Piranesi był z wykształcenia architektem, choć współcześnie znanych jest niewiele realizacji jego projektów. Niemniej jednak posiadana znajomość technologii budowlanych, narzędzi stosowanych w budownictwie, wyczucie bryły i doskonałe posługiwanie się perspektywą oraz geometrią były kluczowe dla jego twórczości graficznej, uprawianej przez całe życie. Poziom dokonań Piranesiego na tym polu był tak wysoki, że przyniósł mu miano jednego z najwybitniejszych rytowników włoskich XVIII w. Ponadto artysta spełniał się jako teoretyk sztuki i archeolog, restaurator zabytków oraz projektant dekoracji i przedmiotów użytkowych. Z preferowaną techniką akwaforty zetknął się jeszcze w rodzinnej Wenecji, ale zgłębiał ją już po przyjeździe do Rzymu w 1740 r. Jego oeuvre szacowne jest na ponad tysiąc kompozycji graficznych, wśród których przeważają pejzaże topograficzne i weduty. Wypracował indywidualny styl, stanowiący źródło inspiracji dla późniejszych twórców, na który składają się m.in. dynamiczna i ekspresyjna kreska akwafortowa, często mocno i głęboko trawiona, świadome manipulowanie zasadami perspektywy czy nawiązywanie do rozwiązań scenograficznych stosowanych w XVIII-wiecznej Wenecji.

Przedstawiona na rycinie tzw. świątynia Minerva Medica pozostaje budynkiem o nie do końca rozpoznanym przeznaczeniu. Nazwę uzyskał w XVIII w. w związku z posągiem bogini, jakoby odnalezionym w jej wnętrzu, czego jednak źródła nie potwierdzają. Współcześnie uznaje się, że budowla była nimfeum. W Cesarstwie Rzymskim nimfea stanowiły oprawy architektoniczne wylotu wodociągu, będące rodzajem monumentalnej fontanny lub kaskady otoczonej bujną roślinnością. Odnaleziony pod podłogą sali głównej system ogrzewania, hypocaustum, skłonił niektórych badaczy do postawienia tezy, że budowla mogła powstać z myślą o termach.

Przy pomocy dynamicznych i ekspresyjnych śladów rylca artysta precyzyjnie odtworzył szczegóły stanu zachowania świątyni i wpisał ją w ówczesny kontekst topograficzny. Natomiast dokonując pewnych manipulacji perspektywą i starannie dobierając punkt obserwacji, stworzył sugestywny widok tej części Rzymu, mocno wpływając na percepcję widzów. Przykrywająca budowlę kopuła, widoczna jeszcze na akwaforcie Piranesiego i rysunku Jeana Baptiste’a Pillementa, runęła w 1828 r., a wewnętrzne dekoracje – mozaiki i marmurowe okładziny – uległy całkowitemu zniszczeniu. Współcześnie zabytek nie przypomina już wizerunku z serii Vedute di Roma. Oglądając jego zdjęcia lub spacerując od dworca kolejowego Roma Termini po via Gilotti w jego kierunku, z pewnością niejeden turysta odczuje rozczarowanie podobne do tego, jakie miał wyrazić Johann Wolfgang Goethe, gdy wreszcie odwiedził Rzym znany mu wcześniej z rycin Piranesiego.

Pretekstem do przywołania akwaforty jest kolejna odsłona Konkursu graficznego ŚLADY / TRACES im. Jana Feliksa Piwarskiego organizowanego przez Bibliotekę Uniwersytecką w Warszawie. Tegoroczna, trzecia już edycja, odwołuje się bezpośrednio do artystycznej spuścizny Giovanniego Battisty Piranesiego. Jego twórczość ma stanowić punkt odniesienia, źródło inspiracji lub przyczynek do polemiki dla prac nadsyłanych na konkurs. Przybliżając dorobek Włoskiego Mistrza Akwaforty zadajemy pytanie o aktualność jego prac, a także o współczesne znaczenie zasobów Gabinetu Rycin BUW. Odwołujemy się do pokaźnego zbioru prac artysty pochodzących z kolekcji króla Stanisława Augusta głęboko zafascynowanego twórczością Włocha, które do dziś przechowujemy w Bibliotece. Uczestnicy konkursu mogą poznać twórczość Piranesiego oglądając wybrane prace dostępne w bibliotece cyfrowej UW Crispa. Mogą też zobaczyć oryginalne odbitki w czasie dwóch Dni Otwartych w Gabinecie Rycin BUW, które odbędą się już pod koniec miesiąca! (26-27 września, zapisy dostępne przez formularz). Dla zainteresowanych przygotowaliśmy także krótki materiał filmowy w cyklu Mamy to w BUW! dostępny na kanale Youtube Biblioteki.
Prace na konkurs można nadsyłać do 15 listopada 2025 r., a wytyczne, regulamin konkursu, kartę zgłoszeniową oraz bazę podstawowych informacji o Piranesim udostępniamy na stronie internetowej wydarzenia. Wyniki twórczej rywalizacji poznamy już 11 grudnia w trakcie wernisażu wystawy pokonkursowej, który odbędzie się w sali wystawowej BUW na poziomie 0. Prace laureatów i finalistów konkursu zaprezentujemy w ramach cyklu wystaw „Artyści w Bibliotece”, który już drugi sezon ożywia przestrzeń naszego pasażu, przyciągając zarówno Czytelników, jak i turystów odwiedzających budynek i ogrody BUW.
Urszula Dragońska, Gabinet Rycin BUW
Jolanta Talbierska, Prace Giovanniego Battisty i Francesca Piranesich w kolekcji króla Stanisława Augusta, [w:] Splendor i wiedza. Biblioteka królewska Stanisława Augusta. Eseje, red. Alina Dzięcioł, Tomasz Jakubowski, Warszawa 2022, s. 189-206.
Jolanta Talbierska, Vedute di Roma, [w:] Splendor i wiedza. Biblioteka królewska Stanisława Augusta. Katalog, red. Alina Dzięcioł, Tomasz Jakubowski, Warszawa 2022, t. II, s. 49-69.

